Starszy o niecały miesiąc jest Neumann. Młody snajper Portowców 24 lutego skończy 19 lat. Pierwsze kroki stawiał w Gryfie Kamień Pomorski. Do Pogoni trafił pół roku po zdobyciu mistrzostwa Polski juniorów młodszych z Chemikiem Police, który wówczas prowadził trener Maciej Mateńko. To głównie za sprawą obecnego szkoleniowca zespołu Młodej Ekstraklasy Pogoni rosły napastnik znalazł się przy Twardowskiego.
- Norberta znam bardzo długo. Zawsze przejawiał spory talent, ale na początku, jeszcze w okresie gimnazjum, sprawiał też pewne problemy. W pewnym momencie wziąłem go na szczerą rozmowę. Zrozumiał, że musi skupić się na futbolu i efekty przyszły bardzo szybko - wspomina trener Mateńko.
Przed rokiem znów pod wodzą tego szkoleniowca, ale już z zespołem juniorów starszych Pogoni, Neumann zdobył brązowy medal mistrzostw Polski. Dobrą dyspozycją na turnieju w Gdyni zwrócił uwagę Janusza Białka, trenera reprezentacji u-19. Do dziś zdążył wystąpić w 5 spotkaniach kadry.
Jesienią sezonu 2012/2013 występował na zmianę w trzecioligowych rezerwach (8 meczów, 3 gole) i zespole Młodej Ekstraklasy (4 mecze, bez bramki). W tym czasie trener Artur Skowronek miał spory problem z brakiem napastnika. Inni młodzi zawodnicy Łukasz Zwoliński i Kamil Zieliński nie przekonali szkoleniowca na tyle, by na dobre zaufać im w meczu ekstraklasy. W zimowej przerwie klub sprowadził doświadczonego Tomasza Chałasa, do zdrowia wraca Donald Djousse, ale najwyraźniej trener Skowronek postanowił bliżej przyjrzeć się młodemu narybkowi jaki ma do dyspozycji.
Neumann zaczął mocnym uderzeniem od trafienia w pierwszym sparingu z Flotą Świnoujście. Później zdobył też bramkę w meczu z Błękitnymi Stargard. W Turcji pojawił się tylko w meczach i nie strzelił już gola, ale pokazał się z na tyle dobrej strony, że trener Skowronek postanowił włączyć go do kadry pierwszego zespołu.
Drugim wyróżnionym młodzieżowcem jest Mateusz Wilk. Po odejściu Sergieja Mosnikova i wypożyczeniu Mateusza Szałka do Floty Świnoujście w kadrze Pogoni pojawiła się luka w postaci braku zmienników do środka pola. Zamiast penetrować rynek transferowy w klubie postawiono na jednego z młodych piłkarzy.
Wilk do kadry wdarł się przebojem. Jeszcze rok temu miał problemy w swoim byłym klubie, Sandecji Nowy Sącz. Z pierwszoligowca odszedł w kwietniu i przez kolejne miesiące szukał nowego pracodawcy. Był testowany m.in. w Cracovii Kraków. Ostatecznie zakotwiczył jednak w Pogoni. Jesienią regularnie występował w Młodej Ekstraklasie. Teraz będzie miał okazję do debiutu w tej prawdziwej. W zimowych sparingach często otrzymywał szanse od trenera Skowronka, w Turcji był jednym z najczęściej pojawiających się na boisku.
- Jestem bardzo zadowolony z tego, co pokazali na obu obozach - ocenia Artur Skowronek. - Przede wszystkim cieszy, że nie są tylko zwykłym uzupełnieniem składu, ale wnieśli naprawdę pozytywną jakość do zespołu i dzięki nim na pewno zwiększy się rywalizacja na kilku pozycjach.
Oprócz Neumanna i Wilka zimą sprawdzani byli też Rafał Gutowski i Szymon Kapelusz.
- Również pozytywnie zaznaczyli swoją obecność na obozach i jestem pewien, że przed nimi przyszłość Na razie jednak wracają do zespołu Pogoni II/Młodej Ekstraklasy i będą występowali w naszej III-ligowej drużynie - kończy szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
