Mistrzostwa Europy w Kazaniu bez Karola Ostrowskiego

Karol Ostrowski - jeden z najlepszych polskich sprinterów pływackich, uczestnik igrzysk w Tokio, chciał wystąpić w ME w Rosji, ale ostatecznie z nich zrezygnował.

- Problemy zdrowotne - wyjaśnia Oskar Krupecki, trener Ostrowskiego w MKP Szczecin. - Karol we wrześniu wrócił do mocniejszych treningów i złapał infekcję. Niby zwykłe przeziębienie, ale stracił dwa tygodnie treningów. Kilka dni potrenował i sytuacja się powtórzyła. To nie był żaden COVID, ale pechowa sytuacja. Z żalem Karol zrezygnował z występu w Kazaniu, choć Polski Związek Pływacki pomógł załatwić wszystkie formalności. Wspólnie doszliśmy jednak do wniosku, że nie zaprezentowałby największej formy.

Karol Ostrowski nie wystartuje też za kilka tygodni w Mistrzostwach Świata na krótkim basenie. Minimum musiałby uzyskać na MP, a światowa impreza byłaby po trzech tygodniach. Uczelnia Ostrowskiego w Stanach Zjednoczonych na tak długi wyjazd swojego studenta nie chciała wyrazić zgody.

- Karol jest teraz na etapie zmiany uczelni. Chciałby od nowego roku reprezentować Nowy Jork, gdzie trenują mocniejsi pływacy, olimpijczycy. To pomoże mu w dalszym rozwoju. Ale, by taki „transfer” doszedł do skutku - teraz Karol nie może robić sobie żadnych zaległości - mówi Oskar Krupecki.

Pływak MKP do reprezentacji powróci w 2022 r.

- Chciałbym, by wrócił już pod koniec kwietnia do Szczecina. Będzie musiał wystartować w Mistrzostwach Polski i uzyskać minimum na międzynarodową imprezę. Jeszcze nie wiemy, co będzie docelowym, głównym startem w 2022 r. - wyjaśnia Krupecki.

W ME w Kazaniu startuje 16 reprezentantów Polski (7 pań i 9 panów). Liderami ekipy są Katarzyna Wasick i Radosław Kawęcki. Przed dwoma laty w Glasgow Polacy zdobyli 5 medali i byli na 7. miejscu w klasyfikacji generalnej. Występy w Kazaniu brązowym medalem rozpoczęła sztafeta pań - 4x50 m. Panowie byli na 4. pozycji.