Warto przeszukać szuflady, portfele i książki, być może kupon, który do tej pory pełnił funkcję zakładki jest wart niemałe pieniądze.
Dzięki losowaniu z 17 września br. dwóch graczy z Radlina i Reska podzieliło się główną wygraną w Mini Lotto w wysokości 270 527 zł.
Niestety osoba, która odwiedziła punkt LOTTO numer 150168, zlokalizowany przy ul. Bohaterów Warszawy 2 w Resku, nadal nie zgłosiła się po odbiór wygranej.
Na szczęśliwca czeka niebagatelna kwota, bo aż 135 263,5 zł.
- Zgodnie z regulaminem, na odbiór wygranej gracze mają 60 dni od daty losowania, rzadko jednak zdarza się by czekali aż tak długo. Z reguły zgłaszają się w ciągu kilku dni od wygranej. - mówi Łukasz Bloch z Totalizatora Sportowego - Po tym terminie graczom przysługuje prawo do złożenia reklamacji, np. gdy odbiór był niemożliwy z przyczyn losowych.
Wszelkie roszczenia przedawniają się jednak po upływie sześciu miesięcy od dnia losowania.
Nieodebranie głównej wygranej zdarza się niezwykle rzadko. W historii szczecińskiego oddziału Totalizatora Sportowego taka sytuacja nie miała dotychczas miejsca.
Jedynie w kwietniu ubiegłego roku, ponad trzy tygodnie kazał nam czekać gracza ze Szczecina, który również w Mini Lotto wygrał blisko 280 000 zł. Ostatecznie jednak zgłosił się do oddziału.
Najwyższa nieodebrana wygrana w historii Lotto to kwota 17 000 000 zł, po którą nie zgłosił się mieszkaniec Chojnic w 2012 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?