Na sesji głos zabrał Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin oraz Społecznego Komitetu ds. przygotowania projektu realizacji budowy Stadionu Miejskiego w Szczecinie wraz z otoczeniem okołostadionowym.
- Osiągnęliśmy już taki punkt, w którym bez współpracy z prezydentem nic więcej nie zrobimy - powiedział prezes Mroczek. - Wybór lokalizacji stadionu w tym momencie nie jest najważniejszy. Oba miejsca mają swoje plusy, które łatwo przemianować w minusy i odwrotnie. Przy budowie trzeba brać pod uwagę przede wszystkim koszty, tradycję oraz by stał się centrum. Nie możemy zmarnować najbliższych lat - dodał.
Zdaniem członków komitetu, do Szczecina idealnie pasowałby nowy stadion Legii Warszawa, bądź Zagłębia Lubin, choć ten drugi jest jednak trochę za mały. Według oficjalnych danych na nowo otwartych obiektach w kraju nastąpił wzrost frekwencji w skrajnych wypadkach o prawie 300 procent.
Prezes Mroczek przekonywał również, że prace przybliżające budowę stadionu można zacząć już teraz i przez najbliższe trzy lata, do momentu zdobycia pozwolenia na budowę, będą kosztowały miasto zaledwie ponad 20 milionów złotych. Sternik Pogoni przedstawił również wstępny plan prac rozłożony na kilka lat.
- Źródła finansowania inwestycji? Kredyt odpada. Środki własne? Być może - sugerował Mroczek po czym przedstawił jeszcze kilka innych możliwych wariantów sfinansowania stadionu.
- Obiekt jest potrzebny w Szczecinie, ale nie stać nas na razie na taką inwestycję - zaznaczył prezydent Piotr Krzystek. - Mieszkańcy potrzebują stadionu, ale kilkudziesięciu innych rzeczy również. Jak poprawi się sytuacja finansowa miasta, przyjdzie ten moment, że i Szczecin będzie miał nowy stadion.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?