- To duża sprawa, praktycznie przecina wszelką dziką ingerencję w naturalne środowisko Regi, Iny, Parsęty, Wieprzy czy też Drawy i Gowienicy - mówi Andrzej Laszuk, prezes Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Regi w Łobzie. - Jest to duży krok do przodu, aby wreszcie nad naszymi rzekami zaczęło się dobrze dziać, aby bezmyślnie nie wycinano drzew, nie ingerowano w koryto rzeki. Pragnę podkreślić, że to pierwsze takie porozumienie w kraju. Mam nadzieje, że za naszym przykładem pójdą też wędkarze z innych okręgów PZW.
Porozumienie zawarli wędkarze z Wojewódzkim Zarządem Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. Umowę, oprócz naszego rozmówcy z Łobza, parafowali m.in.: dyrektor ZMiUW w Szczecinie Tomasz Płowens, Artur Furdyna z Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Głowienicy, Andrzej Wołkowski z Towarzystwa Miłośników Parsęty oraz prezes zarządu okręgu PZW w Szczecinie Włodzimierz Kornaszewski i dyrektor biura szczecińskiego PZW Emilian Pilch.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?