Manifestacja solidarności z Ukrainą w Szczecinie w drugą rocznicę wybuchu wojny [ZDJĘCIA]

Przynieśli flagi polskie i ukraińskie, przed sobą trzymali banery z hasłami antywojennymi, niektóre kobiety założyły na głowę wianki z kwiatów - wszystko po to, żeby przypomnieć, że równo dwa lata temu wybuchła wojna na Ukrainie i nadal trwa.

Na placu Solidarności zebrali się szczecinianie, ci rodowici i przyjezdni, również z Ukrainy. Wszyscy chcieli wyrazić swoją solidarność z tymi, którzy pozostali na Ukrainie i walczą o wolność. Wydarzenie rozpoczęło się od zaśpiewania hymnów ukraińskiego i polskiego.

- Ukraina stoi w obronie całej Europy i praw demokratycznych. Doceniamy i jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim mieszkańcom, którzy dzisiaj tu przyszli, właśnie tego dnia, w drugą rocznicę wybuchu wojny. W tym dniu powinniśmy zjednoczyć się jak najbardziej - mówi Katerina Zavizhenets, prezeska Stowarzyszenia Mi-Gracja w Szczecinie.

Podczas demonstracji pojawili się także mieszkający w Szczecinie Białorusini.

- Chcę podziękować każdej osobie, która wspiera Ukrainę w walce z putinowską Rosją. Mimo wszystkich trudności, których cały czas doznaje Ukraina, mimo sytuacji, która wciąż się pogarsza, ukraińscy żołnierze dzielnie walczą, nie tylko o swoją ojczyznę i swój dom, ale również o nasz dom i nasze życia, płacąc swoim życiem, swoją krwią. Pamiętajcie o tym i wspierajcie Ukrainę. Jestem dumna, że biało-czerwono-biali Białorusini pomagają i walczą po stronie Ukrainy. Jeżeli nie powstrzymamy putinowskiej Rosji, to nasz dom będzie następny - mówi Tatiana Ślączka, prezeska Stowarzyszenia Czabor.

Na zakończenie wiecu, po przemówieniach, pod pomnikiem Anioła Wolności zapalono znicze w imieniu kobiet i mężczyzn broniących Ukrainy i Europy. Potem wszyscy zebrani przeszli głównymi ulicami Szczecina w kierunku urzędu miasta.

Przez cały czas można wspierać zbiórkę Stowarzyszenia Mi-Gracja na dron DJI Mavic 3 Fly More Combo RC dla 412 OSB (batalion) 22 OMBR (brygada).