Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ligowcy w cieniu pandemii. Tylko MKP Szczecinek ze zwycięstwem [ZDJĘCIA]

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
MKP Szczecinek - Sokół Karlino 3:0
MKP Szczecinek - Sokół Karlino 3:0 Rajmund Wełnic
17. kolejka rozgrywek IV ligi została niemal storpedowana przez Covid-19. Niemal, bo jednak kilka spotkań z udziałem zespołów z regionu udało się rozegrać.

Do skutku nie doszły za to mecze Leśnika Manowo z Białymi Sądów (koronawirus w drużynie gości), Regi Trzebiatów z Kluczevią Stargard (Covid-19 w Redze), Polonii Płoty z Gryfem Kamień Pomorski (koronawirus w Gryfie), Wieży Postomino z Iskierką Szczecin (zgłoszone przypadki zakażenia w Iskierce), Sparty Węgorzyno z Błękitnymi II Stargard (Covid-19 w zespole przyjezdnych) oraz Olimpu Gościno z Darłovią Darłowo (dwa pozytywne przypadki Covid-19 w Darłovii).

Zobacz także Trener Łukasz Drożdżal po meczu Gwardia Koszalin - Bałtyk Gdynia (2:0)

Hutnik Szczecin - Rasel Dygowo 2:1 (1:0)
1:0 Pożyczka (33.), 2:0 Szymczak (67.), 2:1 (70.).
Rasel: Szymański - Załoga, Suchwałko, Duwe, Wojciechowski, Krawczyk, Tłoczkowski, Poznański, Bień, Włodarczyk, Wiśniewski.

Spotkania w ramach 17. serii gier dygowianie nie zaliczą do udanych. Rasel przegrał na wyjeździe z wiceliderem, Hutnikiem. Była to ósma porażka zespołu z Dygowa w tym sezonie i nic dziwnego, że drużyna zaczęła dryfować w kierunku dolnych rejonów tabeli. Inna rzecz, że dla faworyzowanego Hutnika był to ważny mecz na przełamanie. Jeden z kandydatów do awansu miał ostatnio serię wpadek i długo czekał na zwycięstwo, a konkretnie od 10. kolejki. Od tamtego czasu Hutnik trzykrotnie remisował i poniósł tyle samo porażek. W czołówce tabeli utrzymał się tylko dlatego, że miał wybitny początek sezonu, wygrywając mecz za meczem, właśnie wtedy łapiąc punkty. Już w środę 11 bm. o 13.00 Rasel (16. miejsce w tabeli, 17 pkt) podejmować ma Regę Trzebiatów, ale niedawne przypadki koronawirusa w tym zespole sprawiają, że jeszcze nie wiadomo, czy spotkanie dojdzie do skutku.

Leśnik Manowo (żółto-zielone stroje) wygrał na swoim boisku z Raselem Dygowo.

IV liga: Leśnik Manowo - Rasel Dygowo 3:0 [ZDJĘCIA]

Lech Czaplinek - Vineta Wolin 2:4 (2:1)
0:1 Cyburt (19.), 1:1 Wasyłyszyn (24.), 2:1 Gałosz (45.), 2:2 Wiśniewski (57.), 2:3 Bartoszewicz (62.), 2:4 Wiśniewski (68.).
Lech: Rechtziegel - Czarnecki, Paweł Kibitlewski, Woźniak (82. Krasoń), Lutyński (65. Pacyk), Wasyłyszyn, Piotr Kibitlewski, Gałosz, Kowalczyk (70. Bakiewicz), Kuzio, Resiak (80. Krzemień).

Lech w pierwszej połowie postraszył lidera, ale ostatecznie musiał obejść się smakiem. - Jest niedosyt - przyznał Kamil Lutyński, kierownik Vinety. - Pierwsze 45 minut było bardzo dobre w naszym wykonaniu, ale na drugą połowę niestety nie wyszyliśmy. A Vineta wykorzystała swoje doświadczenie, kulturę gry. Widać, jak dokładnie od tyłu budują akcje, bez niepotrzebnego posyłania piłek do przodu. Gol z karnego na 2:3 podciął nam skrzydła, a przy tym był w naszej ocenie dość dyskusyjny. Niby przegrać z takim zespołem to żadna ujma, ale nie czuliśmy się gorsi tego dnia, Vineta była w zasięgu - dodał.

Wieża Postomino - Polonia Płoty 2:2 (1:2)
0:1 Lewandowski (39.), 1:1 Jachemek (42. karny), 1:2 Góralski (45.), 2:2 Łaga (75.).
Wieża: Ziniewicz - Gutowski, Stanischewski, Gronkiewicz, Jachemek, Banasik, Sosnówka (60. Łaga), Łyszyk, Telus, Ł. Wójcik, Mordal (73. Ścisło).

Po rozum do głowy poszły za to drużyny Wieży i Polonii. Skoro ich rywale przez koronawirusa nie mogli grać, obie te ekipy zmierzyły się ze sobą awansem, w ramach 20. kolejki. Skończyło się podziałem punktów, który zupełnie nie satysfakcjonuje gospodarzy.

- Remis jak porażka - skwitował Damian Kotłowski, trener Wieży. - Optyczna przewaga, mnóstwo sytuacji i tylko punkt. Szkoda. Od paru spotkań szwankuje nam skuteczność - dodał.

Prócz goli (jeden z rzutu karnego, drugi przy wykorzystaniu sytuacji sam na sam z bramkarzem), Wieża stworzyła sporo okazji. Trzy "setki", jeszcze w pierwszej połowie, miał Adrian Telus. Patryk Gronkiewicz trafił w słupek. Po przerwie Piotr Ścisło nie trafił na pustą bramkę. Nic, tylko łapać się za głowy. Nacierającą, ale i zapominającą o defensywie Wieżę skarcić mogła w końcówce Polonia. Po groźnym kontrataku miejscowych ocalił golkiper Maciej Zieniewicz.

MKP Szczecinek - Sokół Karlino 3:0 (2:0)
1:0 A. Bednarski (24.), 2:0 Jaworek (45.), 3:0 Jureczko (46.).
MKP: Patton - Węglowski, Jureczko (75. Szymański), Jurjewicz, Jaworek (71. Kusiak), Madej, Barański, A. Bednarski (85. Karniewicz), P. Bednarski, Okuszko (80. Tovmasyan), Górny.
Sokół: Skrzyński - Klimkowski, Karpiński, Kowalczyk, K. Gozdal, Tomczyk, Grodek, M. Gozdal, Mural (66. Lelo), Michalak, Knapiński (46. Mamak).

MKP bezlitośnie wypunktował Sokoła na swoim terenie. Wynik otworzył kapitalnym uderzeniem z około 20 metrów w samo okienko Adrian Bednarski. Tuż przed przerwą najwyżej do dośrodkowania po rzucie rożnym wyskoczył Jakub Jaworek. Wynik ustalił, chwilę po rozpoczęciu drugiej odsłony, Mateusz Jureczko.

Po stronie Sokoła w pierwszej połowie znakomite okazje mieli m.in. Dawid Michalak (zbyt lekkie uderzenie, mając przed sobą tylko bramkarza), czy Paweł Grodek (miał przed sobą tylko bramkę), a po przerwie Krystian Mural (pudło na pustą), czy ponownie Michalak głową z paru metrów.

- W końcu wytłumaczyliśmy sobie grę w defensywie, wreszcie wymienialiśmy dużo dobrych prostopadłych podań, wychodziły ataki pozycyjne. I zagraliśmy jedno z lepszych spotkań w tej rundzie - podsumował Zbigniew Węglowski, grający trener MKP.
- MKP zasłużył na wygraną, wykorzystał to, co sobie stworzył. My - wręcz przeciwnie - powiedział Mirosław Skórka, trener Sokoła. - Nasza trudna sytuacja kadrowa to jedno, ale mimo tego stworzyliśmy sporo wybornych wręcz okazji. I nic nie wpadło. Zabrakło doświadczenia, zabrakło boiskowego cwaniactwa. Brawa dla chłopaków za walkę do samego końca - dodał.

Rasel Dygowo (czerwone stroje) uległ Sokołowi Karlino

IV liga: Rasel Dygowo - Sokół Karlino 1:4 [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ligowcy w cieniu pandemii. Tylko MKP Szczecinek ze zwycięstwem [ZDJĘCIA] - Głos Koszaliński

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński