Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzystek szukał poparcia na Molo

Marek Rudnicki
Kupujący w CH Molo bardzo ciepło witali dziś Piotra Krzystka, który namawiał do głosowania w drugiej turze wyborów na prezydenta Szczecina.
Kupujący w CH Molo bardzo ciepło witali dziś Piotra Krzystka, który namawiał do głosowania w drugiej turze wyborów na prezydenta Szczecina. Fot. Marcin Bielecki
Podczas gdy Platforma Obywatelska urządzała dziś briefingi z udziałem Arkadiusza Litwińskiego i ważnych osób z PO, jego kontrkandydat na fotel prezydenta miasta, Piotr Krzystek, mimo zimna, spotkał się dziś ze zwykłymi ludźmi.

Przed nowo otwartym i tłumnie dziś odwiedzanym CH Molo Piotr Krzystek pojawił się w towarzystwie wielu młodych ludzi. Każdy z nich miał na sobie koszulkę z hasłem: Piotr Krzystek. Szczecin dla pokoleń. Sam kandydat ubrany był w jeansy i ciemny płaszcz.

Rozdawano długopisy i karty, na których prezydent zwracał się do szczecinian: - Jestem dumny z tego, że poparło mnie tak wielu szczecinian, którzy w ten sposób opowiedzieli się za potrzebą dalszego rozwoju naszego miasta.

Bardzo wiele kupujących, samych z siebie, podchodziło do Piotra Krzystka. Pytali nie o wielką politykę, a o drobiazgi. O ulice, o remonty, o malowanie budynków, o znaki drogowe etc. Zwracało uwagę to, że byli uśmiechnięci i wyraźnie podobało im się to, że mogą osobiście porozmawiać z kandydatem na prezydenta.

- A mówili, że pan taki straszny, a tu widzę młodego człowieka, który jest uśmiechnięty - zagadywała starsza pani.

- Niestety, nie mogę na pana głosować, bo mieszkam już poza Szczecinem, ale namawiam do tego gorąco moje córki i cała rodzinę - deklarował pan Kazimierz, który przyjechał na zakupy przedświąteczne do CH Molo.

- Nie jest pan moim idolem - stwierdziła otwarcie pani Genowefa. - Mając jednak do wyboru pana i tego Litwińskiego, wybieram pana. A wie pan dlaczego? Bo pan ma już doświadczenie, a tamten tylko jest w Warszawie.

Spotkaliśmy olimpijczyka Marka Kolbowicza.

- Będę głosował na Krzystka, bo ma już doświadzcenie i nie musi się miasta uczyć od początku - powiedział. - Ten facet potrafi chycić byka za rogi. I nie daje sobą manipulować, jak jego kontrkandydat. Podoba mi się też to, że nie będzie marionetką żadnej partii, ze jest niezależny i zna miasto, jak żaden inny.

- Już samo to, że ten człowiek nie boi się ludzi, że wychodzi do nich i mówi otwarcie, co myśli, a nie tylko to, co ludzie chcą usłyszeć, przekonało mnie do Krzystka - mówi znany kpt. Maciej Krzeptowski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński