Koniec z dzikim parkowaniem przy ul. Rybackiej

Tuż przy Książnicy Pomorskiej, na ulicy Rybackiej urzędnicy zmieniają organizację ruchu. Ma to związek z notorycznym łamaniem przepisów przez nieprawidłowo parkujących kierowców. Mają być postawione słupki, namalowane zostaną również pasy. Jednak to jeszcze nie wszystko.

- Projekt stałej organizacji ruchu przygotował Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Został już zaopiniowany, zatwierdzony i przekazany do realizacji - informuje Dariusz Wołoszczuk ze szczecińskiego magistratu. - Przewiduje on uporządkowanie stałej organizacji poprzez wyznaczenie dwóch pasów postojowych na jezdni. Uzupełnione zostanie oznakowanie oraz przesunięta oś jezdni.

To wszystko ma zostać wprowadzone do 30 czerwca tego roku. Z opinią urzędników zgadzają się mieszkańcy - powinno to zdecydowanie zwiększyć bezpieczeństwo i uporządkować ulicę.

- Teraz panuje tam jeden wielki chaos - twierdzi Paweł Kornacki, kierowca ze Śródmieścia. - Są godziny, że samochody zastawiają chodniki, jezdnie, ustawiają się nawet na przejściach dla pieszych. Straż miejska, co jakiś czas przyjeżdża i zostawia kilka blokad na koła. Nic to nie daje. Sam jeżdżę autem, ale znam przepisy i wiem, gdzie można parkować. Są one po to, by je przestrzegać. Ci, co myślą inaczej nie powinni jeździć samochodami.

Zadowoleni ze zmian są również strażnicy miejscy. Do tej pory ich walka z nielegalnym parkowaniem przypominała walkę z wiatrakami. Potwierdzają, że nie pomagały blokady na koła i mandaty.

- Te zmiany, które będą wprowadzone są ułatwieniem dla kierowców. Nie należy rozpatrywać ich w inny sposób - twierdzi Joanna Wojtach ze straży miejskiej. - Wreszcie będą jasno wyznaczone miejsca parkingowe. Słupki również pomogą w zaprowadzeniu porządku. Pojawi się również straszak, który powinien powstrzymywać tych, którzy lubią nielegalnie zostawiać swoje samochody. Będzie to znak informujący o tym, że auta mogą być odholowywane. To o wiele bardziej kosztowna sprawa niż sama blokada, czy mandat.