O tej sytuacji poinformował na internauta Krzysztof. Kierowca matiza zostawił samochód na luzie.
"Akcja" miała miejsce pod jednym z marketów budowlanych w Szczecinie. Jegomość w białym matizie nie dość, ze zaparkował jak zaparkował, to jeszcze zostawił auto na luzie i nie zaciągnął hamulca ręcznego. W konsekwencji samochodzik oparł się zderzakiem o zderzak mojego auta. Jak wycofałem to matiz zaczął się toczyć do przodu!!! Na szczęście nie zdołał się dokulać do stojącego obok Audi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!