Kibice, którzy wracali pociągiem z meczu w Gdyni wyrazili swoje oburzenie na forum: "Nikt nie rzucał kamieniami w ich kierunku, nikogo nie zaczepialiśmy z prostej przyczyny - dworzec był pusty! Zaczęli strzelać bez ostrzeżenia!".
Takie komentarze to wynik wczorajszej publikacji: Policjanci strzelali na dworcu w Słupsku do kibiców Pogoni! [wideo]
"Pociąg z Słupsku został zatrzymany przez maszynistę. Kibice wysieli i się bawili z racami i petardami. Do tego śpiewy głośnie. W końcu awansowaliśmy to chyba możemy się bawić. Nagle pojawiła się policja oddał strzały i wszyscy wrócili do pociągu. Staliśmy potem jeszcze z dobre 5 minut, aż konduktor nie dał sygnału do odjazdu. Nikt niczego nie zniszczył, po prostu było świętowanie awansu. " -napisał internauta na naszym forum.
Pojawiło się jeszcze kilka podobnych głosów, gdzie kibice bronią swojego zachowania twierdząc, że po prostu cieszyli się z awansu Pogoni. Twierdzą, że jedynie bawili się odpalając race. Nie zaczepiali nikogo, bo na dworcu o tej porze nikogo nie było.
Według relacji policji kibice na widok funkcjonariuszy zaczęli rzucać w nich kamieniami i kijami. Dlatego też policjanci użyli broni gładkolufowej.
Kibice zaprzeczają.
"Gdyby leciały kamienie i inne przedmioty to nie ma innej opcji jak rozbite szyby, poobijane ławki lub cokolwiek... - napisał na naszym forum Dennis.
"Bawiliśmy się przyzwoicie, śpiew i taniec w świetle rac, żadnej burdy i demolki" - napisał kolejny kibic na forum gs24.
"Zniesmaczony" zostawił natomiast taki wpis, krytykując zarazem internautów, którzy krytykowali zachowanie wracających z meczu z Arką: "Mam 54 lata i byłem na tym meczu i w tym pociągu.Dlaczego niektórzy piszący na tym forum nazywają mnie bydłem,chcą zastrzelić i wrzucić w czarnym worku do dołu z wapnem? Nic z tego nie rozumiem. Kto pisze takie komentarze? Polacy? Szczecinianie? Widziałem jak strzelali do świętującej awans młodzieży."
Nie wszyscy jednak na forum podzielają zdanie kibiców:
"Wysiedli z petardami i racami i zdziwieni że policja interweniowała." - to jeden z podobnych w tonie wpisów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
