Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Jesteśmy armią, która broni życia". Tysiące szczecinian na Marszu dla Życia [zdjęcia, wideo]

Maciej Pieczyński
Ulicami Szczecina przeszło wczoraj 15 tysięcy obrońców życia. To 5 tysięcy mniej, niż podczas zeszłorocznego marszu, który doczekał się słów pochwały z ust samego papieża Franciszka.
Ulicami Szczecina przeszło wczoraj 15 tysięcy obrońców życia. To 5 tysięcy mniej, niż podczas zeszłorocznego marszu, który doczekał się słów pochwały z ust samego papieża Franciszka. Sebastian Wołosz
- My jesteśmy armią, która broni życia! - skandowało w Szczecinie 15 tysięcy osób. Podczas tegorocznego Marszu dla Życia rozdawano plastikowe modele dziesięciotygodniowych płodów.

Marsz dla Życia w Szczecinie - 2014

To największe tego typu wydarzenie w Polsce. Marsz dla Życia już po raz dwunasty przeszedł ulicami Szczecina. Jak co roku, pod sztandarem idei "obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci", a więc przeciw aborcji, eutanazji, in vitro. Tym razem marsz poświęcony był niedawno wyniesionemu na ołtarze Janowi Pawłowi II, ogłoszonemu po kanonizacji patronem rodziny.

Wśród uczestników marszu było wiele młodych par. - Jesteśmy z Karolem od dwóch i pół roku - mówi z uśmiechem Karolina. Bez oporu przyznają, że prowadzą życie zgodne z moralnością i etyką chrześcijańską. - Nie współżyjemy przed ślubem - mówią dumnie. Przed ołtarzem staną za dwa miesiące.

Weronika i Marcin poznali się podczas spotkań charyzmatycznej wspólnoty katolickiej Przymierze Miłosierdzia. - Przez rok przyjaźniliśmy się ze sobą, bardzo dużo rozmawiając, nie tylko o Bogu - mówi Weronika. - Po roku znajomości coś zaiskrzyło. Jesteśmy razem od roku. Swoją postawą chcemy pokazać, że życie jest ważne, i że należy je bronić.

Zobacz również:

Marsz Dla Życia. Msza dziękczynna za kanonizację Jana Pawła II z lotu ptaka [wideo]

Marcin przyznaje, że zdarzyło się szczytne hasła teorii pro life zastosować w życiowej praktyce. - Kiedyś ktoś poprosił mnie o modlitwę w intencji pewnej dziewczyny, która chciała usunąć ciążę - mówi. - Ta dziewczyna była wierząca co prawda, ale zagubiła się duchowo. Nie praktykowała swojej wiary, oddaliła się od Kościoła. Modliłem się intensywnie i dzięki temu dziewczyna zrozumiała, że aborcia to nie jest właściwa droga. Urodziła dziecko - dodaje z uśmiechem.

Jak co roku, przez cały czas trwania Marszu na jego trasie nie cichły okrzyki i śpiewy obrońców życia. "Co wybieracie?! Życie, życie, życie!", "jeśli kochasz życie, to nic cię nie wnerwia", "nie bądź cicho! Marsz dla Życia!", "uśmiech malucha dodaje ducha" - między innymi tak skandowali uczestnicy wydarzenia, nosząc dumnie transparenty i flagi, na których widniały m.in. wizerunki płodów. Organizatorzy Marszu rozdawali plastikowe modele, przedstawiające dziesięciotygodniowe, nienarodzone dziecko. - Cały czas mam przy sobie taki model, aby wręczyć ewentualnie napotkanej kobiecie w ciąży, niezależnie od jej poglądów - mówi ks. Tomasz Kancelarczyk z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana, organizatora Marszu. - To dla nas bardzo ważne, aby odwoływać się do sumienia, udowadniając, że już na tym wczesnym etapie istnieje życie.

Wśród organizacji, maszerujących przeciw aborcji, oprócz Civitas Christiana (główny organizator marszu) i innych środowisk katolickich, były także organizacje prawicowe: Młodzież Wszechpolska, Obóz Narodowo-Radykalny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński