Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jens Gustafsson i jego pierwszy dzień w Pogoni. „Będziemy grać o mistrzostwo”

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Pierwsza konferencja Jensa Gustafssona w Pogoni Szczecin.
Pierwsza konferencja Jensa Gustafssona w Pogoni Szczecin. Sebastian wołosz
Fundamenty już tu są bardzo solidne. Teraz będziemy pracować nad ulepszeniem drużyny - mówił Jens Gustafsson, który od nowego sezonu będzie trenerem Pogoni Szczecin, a w czwartek został oficjalnie zaprezentowany przez klub.

Era Kosty Runjaica dobiega końca. W sobotę pożegnalny mecz z Termalicą Nieciecza, połączony z ceremonią rozdania medali oraz pożegnaniem kilku zawodników oraz szkoleniowca. Na trybunach obecny będzie Jens Gustafsson, który już prawie dwa tygodnie temu został przedstawiony jako przyszły opiekun Portowców, ale dopiero w tym tygodniu przyjechał do Szczecina i w czwartek uczestniczył w pierwszej konferencji prasowej.

Jarosław Mroczek, prezes Pogoni
Jens będzie z nami przez kilka lat i mamy nadzieję, że będzie bił rekordy, nie tylko te czasowe, ale pod względem wyników. Też mamy takie oczekiwania.

Futbol to jednak nie jest fabryka. To emocje, decyzje, różne wyniki. Mamy wiarę w potencjał drużyny, ale teraz trzeba coś dodać. Byliśmy blisko i będziemy to kontynuować, ale nie ma gwarancji. Chcemy grać o najwyższe cele.

Jenst także był zainteresowany stadionem w naszych rozmowach. Harmonogram odbiorów, które już się rozpoczęły przewiduje, że ten etap zakończy się do 30 czerwca. Odbiorów jest mnóstwo, a wychwycone usterki wykonawca na bieżąco ma usuwać. Będziemy dopingować miasto, by formalny odbiór i zgody wszystkich służb zajęło 2-3 tygodnie. Może w drugiej połowie lipca stadion będzie do naszej dyspozycji, ale optymistycznie trzeba raczej myśleć o początku sierpnia. Wtedy przeniesiemy się do nowej trybuny, którą musimy wyposażyć. Potrzeba jeszcze wiele cierpliwości. Nie planujemy otwarcia stadionu z jakimś atrakcyjnym przeciwnikiem. Jak tylko stadion będzie gotowy – będzie otwarty dla kibiców i wtedy nastąpi takie oficjalne otwarcie.

Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy Pogoni
Cieszę się, że jako klub mieliśmy dużo czasu, by przygotować się do nowego sezony i optymalnie wybrać trenera. Kosta Runjaic wysoko zawiesił poprzeczkę. Chcemy kontynuować to, co było przez ostatnie 4 lata. Podpisaliśmy kontrakt 3 plus 1 i to pokazuje, że chcemy trzymać się filozofii długofalowej budowy kluby. Można dużo mówić o przyszłości, ale życie pokaże jak będzie się to układać.

Jens pracował w federacji, więc byliśmy zobligowani, by ten temat wyszedł z obu stron. Pierwszy raz w historii wykupiliśmy kontakt. Determinacja była po naszej stronie. Spędziliśmy dużo czasu na rozmowach i mogę powiedzieć, że wszystko się zgadza.

Długo pracował w klubach szwedzkich, więc to nie jest trener na chwilę. Potrafił wydobyć zespół z kryzysu, więc potrafi to co Kosta. Styl gry, wizja jest zbliżona do naszych oczekiwań. My nie chcemy rewolucji. Wiemy, że miał dużo młodzieży w swoich klubach, że potrafi ich wprowadzić do zespołów, ale też każdy młody musi sobie zasłużyć na grę. W Szczecinie wciąż chcemy na to stawiać, ale połączyć to z grą o mistrzostwo Polski. Kontrakt jest długi i będziemy mocno wspierać trenera.

Transfery - całe szczęście jestem tu i wiem, co potrzebujemy. Będziemy to konsultować. Okienko jeszcze nie jest otwarte. Trener dopiero zobaczy zespół na żywo, dopiero ich poczuje na treningach. To też szansa dla wszystkich, by się odblokowali i poszli w górę.

Przygotowania rozpoczniemy 15 czerwca. 20 wyjedziemy na 10 dni do Opalenicy. Na obozie dwa sparingi – jeden z Lechem, drugi w przygotowaniu.

Sztab – wszyscy zostaną. Nie ma planu zmian. Trener już się spotkał, jest zadowolony. Może dojść jeszcze asystent trenera ze Szwecji.

Jens Gustafsson, nowy trener Pogoni
Dzień dobry. Witam wszystkich. Jestem dumny , że zostałem trenerem Pogoni – powiedział po polsku.

Dziękuję prezesom za zaufanie. Jest we mnie duża ekscytacja związana z przyszłością w Pogoni. Decyzja o podjęciu pracy w Szczecinie była prosta. Po rozmowach wiedziałem, jakie wartości są w klubie i mi to pasowało. Dziękuję szwedzkiej federacji za to, że nie robili mi przeszkód w podjęciu tej roboty. Znam historię, szczególnie ostatni owocny etap. Musimy pracować na tym fundamencie, które zostały zbudowane przez trenera Kostę.

Cele – nie rozmawialiśmy, ale ja chciałbym dać pierwsze mistrzostwo. Fundament jest, a trzeba się rozwijać.

Polska piłka rośnie, liga też jest wymagająca. Infrastruktura, jakość klubów to też jest na wysokim poziomie.

Podobieństwa Pogoni do poprzednich klubów – są podobieństwa, ale i różnice. Jestem tu za krótko, by podejmować się takiej analizy. Gdy byłem trenerem Norrkoping – to ten zespół był na szczycie i było sporo młodzieży w składzie. To jest teraz podobne do Pogoni.

Pobyt w Chorwacji – wiele się tam nauczyłem, ale szwedzka kultura zbliżona jest bardziej do polskiej. Teraz będzie mi łatwiej.

Nauka polskiego – zrobię co mogę, ale jednak ktoś mi musi cały czas pomagać. Postaram się nauczyć, ale nie obiecam, że to będzie płynny. Dla Szwedów polski to trudny język.

Przed podpisaniem umowy widziałem kilka, może pięć spotkań Pogoni. Ale to wystarczyło, by nabrać przekonania do tej pracy. Duży poziom zespołu. Jestem zadowolony z tego, co już jest, ale to co było wczoraj nie jest wystarczające dziś. Tak to widzę. Zgranie zespołu czy walka drużyny na boisku – te elementy są imponujące. I to ważne w kontekście ściągnięcia kibiców na trybuny. Za wcześnie mówić, co dodamy do obecnej gry zespołu. Teraz czas na małe kroki, a bez dużych zmian.

Sztab asystentów jest kompetentny i świetny, cieszę się na wspólną pracę. Chciałbym mieć jeszcze asystenta, ale to nie jest nic pewnego.

Spotkanie z Kostą – jeszcze się nie spotkaliśmy, ale mam nadzieję, że będzie do tego okazja w ciągu najbliższych dni.

Pogoń Gustafssona – pracować na fundamencie, na stylu który już funkcjonuje.

Mistrzostwo już teraz – nie można nic obiecać, bo to jest piłka. Ciężko będziemy pracować każdefo dnia, by to zrobić.

Przepis o młodzieżowcu – pracowałem z młodymi i nie dlatego, że był przepis, ale wiara w ich umiejętności. To kwestia tylko jakości zawodników. Nigdy młodzi nie grają, by grali. Każdy musi na to zapracować.

Będziemy teraz pracować w obecnym trybie, bo każda taka zmiana to groźba m.in. kontuzji, ale będziemy próbować ulepszać naszą grę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński