Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaki będzie 2011 rok dla Szczecina i regionu? Zobacz, co na to politycy

Ynona Husaim Sobecka
Joachim Brudziński, Grzegorz Napieralski, Stanisław Gawłowski, Maciej Drzonek
Joachim Brudziński, Grzegorz Napieralski, Stanisław Gawłowski, Maciej Drzonek
Zapytaliśmy o prognozy na nadchodzący rok liderów największych partii politycznych oraz politologa. Przewidywali oni wydarzenia w Szczecinie i regionie. Zgodni byli tylko w jednej sprawie - przyszłoroczne wybory parlamentarne na pewno będą gorące.

Czy w Szczecinie powstanie koalicja zdolna rządzić miastem? Czy też prezydent będzie dryfował od uchwały do uchwały za każdym razem szukając sprzymierzeńców, którzy gotowi są poprzeć jego pomysły? Czy Platforma Obywatelska, największa siła w radzie miasta przejmie rolę lidera i zacznie kreować wydarzenia, czy będzie tylko recenzowała poczynania Piotra Krzystka? Na te pytania poznamy odpowiedź w 2011 roku. W regionie sytuacja jest jasna. Władzę dzierżyć będzie przez najbliższe 4 lata PO. Tu nic nie powinno się zmienić.

Prawdopodobnie jesienią pójdziemy do urn wyborczych, by wybrać 13 posłów i 2 senatorów. Kogo obdarzymy zaufaniem? Do tej pory wygrywała Platforma, wyjątkowo dobry wynik miało SLD, ale słabszy niż PiS. Dwa mandaty senatorskie zgarnęła PO. Partie chcą osiągnąć podobny, albo lepszy wynik.

Joachim Brudziński
szef Prawa i Sprawiedliwości w regionie
- Chciałbym, by w 2011 roku ruszył proces przygotowania budowy obwodnicy zachodniej Szczecina. Odkorkowanie miasta jest jedna z najważniejszych rzeczy. Chciałbym także, by rozpoczęły się prace przy budowie infrastruktury sportowej i rekreacyjnej. Mam tu na myśli przede wszystkim aquapark. Ta sprawa ciągnie się od lat, a Szczecin wciąż jest jedynym dużym miastem, który nie ma parku wodnego. Chciałbym także, by po miesiącach politycznej walki prezydenta Szczecina z Platformą Obywatelską zapanował wreszcie spokój i prezydent miał stabilną większość pozwalającą spokojnie rządzić miastem, bez gorszących scen kłótni.

W 2011 roku prezydent Piotr Krzystek może utworzyć koalicję w oparciu o porozumienie programowe. Radni Prawa i Sprawiedliwości zgłosili szereg uwag do przyszłorocznego budżetu, zobaczymy, czy zostaną uwzględnione. Prezydent zrozumiał, że szczecinianie mają długą pamięć i nie można składać nierealnych obietnic. Wszyscy przecież chcemy, by Szczecin rozwijał się i doganiał liderów, a na czele miasta stała osoba pokroju Dutkiewicza czy Szczurka.

Platformie Obywatelskiej, która niepodzielnie rządzi województwem życzę wielu łask Ducha Świętego, by tych polityków obdarzył mądrością, która pozwoli sprawiedliwie dzielić dotacjami Unii Europejskiej. By prezydenci naszej części województwa, z których żaden nie jest członkiem Platformy, nie zostali ukarani. A zapowiedzi ministra sprawiedliwości, który groził palcem, że gminy, które nie wybiorą władz z PO będą miały problemy z dostępem do środków unijnych, były tylko nic nie znaczącymi strachami.
W przyszłym roku czekają nas wybory parlamentarne. To będzie z pewnością gorący czas. Rok 2010 to największa katastrofa w powojennej historii Polski i zabójstwo mojego partyjnego kolegi, Marka Rosiaka. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy. Chciałbym, by Platforma zrezygnowała z agresywnego stylu władzy. "Politykę miłości" odczułem w ubiegłych wyborach na własnej skórze, kiedy to Sławomir Nitras ciągał mnie po salach sądowych. Wierzę, że szczecinianie dobrze ocenią działania PO. Przerwanie kontynuacji budowy drogi S-3, cicha zgoda na rurociąg Nord Stream, który zablokuje wejście dużych statków do naszych portów, a także specustawę stoczniową, która spowodowała upadek zakładu. Chciałbym, by PiS w przyszłorocznych wyborach powtórzył wynik z 2005 roku, kiedy mieliśmy 4 posłów i 1 senatora.

Grzegorz Napieralski
Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej
- Przyszły rok będzie bardzo trudny. Szczecin jest niezwykle nisko we wszystkich rankingach. Wciąż nie mamy dużych pracodawców w naszym regionie. Stocznia upadła, Zakłady Chemiczne Police i port borykają się z ogromnymi problemami. Czeka nas podwyżka VAT, której skutków trudno w tej chwili przewidzieć. Dużymi krokami zbliża się kryzys, pytanie tylko jak będzie duży? W tym wszystkim musi odnaleźć się prezydent Piotr Krzystek. Nie wiem, czy uda mu się zbudować większość w radzie, która będzie chciała pracować na rzecz miasta. Wtedy mógłby zająć się rządzeniem. W innym wypadku, będzie dryfował od uchwały do uchwały szukając doraźnych korzyści. Trzeba uczciwie przyznać, że pierwsze cztery lata swojej prezydentury - stracił. Teraz ma szanse to naprawić pod warunkiem, że będzie chciał uczciwie i rzetelnie pracować z radnymi, Nie będzie po cichu szukał poparcia za każdym razem innych radnych, ale zrobi to jawnie i na jasnych zasadach. Szczecin to moje ukochane miasto, jeżeli Piotr Krzystek zechce skorzystać z mojej pomocy - chętnie to zrobię. Tylko współpraca musi przejrzysta.

W regionie sytuacja jest oczywista, rządzi Platforma Obywatelska. Mam nadzieję, że nowy marszałek nie zajmie się polityką, wewnętrznymi rozgrywkami i budowaniem własnej pozycji w partii, ale zacznie realizować zadania, do których jest powołany. Jesteśmy w ogonie jeżeli chodzi o wykorzystanie funduszy unijnych, nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy stali się liderem. Wystarczy tylko mocno pracować. Marszałek musi zająć się szukaniem inwestorów, którzy zbudują tu swoje firmy, nie może przy tym zapominać o reklamowaniu naszego województwa, jako regionu turystycznego, gdzie warto przyjechać i spędzić wolny czas.

W 2011 roku czekają nas wybory parlamentarne. Boję się, że kampania będzie niezwykle agresywna. Jeszcze w wyborach samorządowych udało się uciec od wielkiej polityki, choć nie obyło się bez ostrych wystąpień szefów PiS i Platformy. Jednak teraz nie ustrzeżemy się ostrego języka. O merytoryczną debatę nie będzie łatwo.

Zachodniopomorskie jest jednym z czterech regionów, w których SLD osiąga dobry wynik, na poziomie 20 procent. Chciałbym, by tym razem było podobnie. Jesteśmy alternatywą dla dwóch prawicowych ugrupowań. Marzy nam się zdobycie 3 mandatów w okręgu szczecińskim, o 1 więcej niż mamy obecnie. Już na początku roku powołamy szefa sztabu, choć tak naprawdę wciąż nie wiadomo, czy wybory będą jesienią, czy wiosną.

Stanisław Gawłowski
Szef Platformy Obywatelskiej w Zachodniopomorskiem
- Szczecinianie w 2011 roku świetnie sobie poradzą. Tutaj nie mam żadnych wątpliwości. Gorzej będzie z instytucjami, zwłaszcza z samorządem. To może być rok ogromnych emocji, które będą brały górę nad zdrowym rozsądkiem. Nie zanosi się, by prezydent Piotr Krzystek chciał szukać stabilizacji. Emocje będą parowały, kwestia tylko czy będzie to twórcza para, czy zwykła para w gwizdek. Obawiam się jednak, że to drugie zwycięży. Moim zdaniem, będzie to szukanie większości od sesji do sesji, bez szans na stabilizację i normalne rządzenie. Wszystko będzie obliczone na wygrywanie pojedynczych rzeczy, za które za każdym razem trzeba będzie płacić.

Spokojny jestem o funkcjonowanie sejmiku. To będzie dobry czas, choć na pewno niełatwy. Mamy kryzys, spadek dochodów odczują także samorządy wojewódzkie. Trzeba będzie bardzo racjonalnie podchodzić do wszystkich wydatków. Widzę jak pracuje marszałek Olgierd Geblewicz. Świetnie sobie wszystko poukładał i nieźle to funkcjonuje. Za chwilę będzie widać jak unijne projekty - teraz jeszcze na papierze "wychodzą już z ziemi". To będą konkretne inwestycje, które potrzebne są mieszkańcom.

Jeżeli nie będzie jakiś bardzo trudnych, nadzwyczajnych wydarzeń, myślę, że powtórzymy wynik z poprzednich wyborów parlamentarnych. Mieliśmy wówczas 8 posłów i dwóch senatorów.

Maciej Drzonek
dr politologii
- Jaki będzie 2011 rok? Łatwiej mi powiedzieć jaki chciałbym, by był. Mam nadzieję, że w Szczecinie uda się zbudować coś na kształt wielkiej koalicji. Takie rozwianie byłoby najlepsze dla miasta. W tym celu największe siły polityczne powinny dogadać się ze sobą. Takie rozwiązania realizowane są z powodzeniem w Szwajcarii, nic nie stoi na przeszkodzie, by wprowadzić je u nas. Do tego potrzebne są umiejętnie prowadzone przez prezydenta negocjacje, które doprowadziłyby do współpracy. Tylko czy prezydent Krzystek jest do takiego rozwiązania przekonany?

Bez współpracy wszystkich sił, w Szczecinie nie uda się dużo osiągnąć. Żadna z partii nie ma wystarczającej większości, by choćby blokować decyzje prezydenta. Nie mając siły, trudno cokolwiek osiągnąć.

Platforma Obywatelska powinna najpierw rozwiązać swoje problemy, ma w tej chwili ewidentny kłopot z konfliktami personalnymi. Tym, że ktoś kogoś nie lubi. Teoretycznie, źródła konfliktu łatwo można się pozbyć, odsuwając niektóre osoby na dalszy plan. To jednak są zręczni politycy, którzy zadbali o to by nie było łatwo znaleźć ich następców. Na konflikt w Szczecinie nakłada się konflikt w regionie, między Platformą szczecińską a koszalińską. Tu sytuacja jest znacznie trudniejsza. W regionie sprawa jest jasna, wiadomo kto rządzi. Nie wydaje mi się, by władze województwa chciały by Krzystek pożałował, że wygrał wybory prezydenckie w Szczecinie. Nie przewiduję wstrzymywania dotacji unijnych czy niesprawiedliwego podziału środków. Platforma w tej sytuacji będzie chciała pokazać, że rzeczywiście jest "obywatelska".

Wybory parlamentarne zawsze zaliczają się do ciężkich bojów. To główny cel wszystkich partii politycznych. Najwięksi gracze już "okopali się" przy okazji wyborów samorządowych. W sejmikach zajęły miejsca osoby, które tylko czekają na sygnał, by wystartować po mandat poselski. Platforma będzie chciała powtórzyć swój wynik sprzed 4 lat. Lewica wystawi swoich dwóch najbardziej rozpoznawalnych liderów, PiS także chciałby podkreślić swoje znaczenie. Na wynik duży wpływ będzie miała sytuacja gospodarcza, Podwyższenie podatków, zapowiedź odłożenia w czasie budowy dróg mogą ostudzić proplatformerskie sympatie. To dla Polaków jedne z najważniejszych kwestii. Może okazać się ,że elektorat Platformy zostanie w domu, albo zagłosuje na SLD lub PiS. Tu akurat głosy mogą rozłożyć się po równo. Dużą zagadką, ale raczej w skali kraju niż regionu będzie nowe ugrupowanie Polska Najważniejsza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński