Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inwazja kleszczy

Anna Miszczyk, bik, 13 maja 2006 r.
W aptekach pojawiły się urządzenia do wyciągania pasożytów. Specjalne szczypce kosztują ok. 30 zł. - Chwyta się nimi kleszcza i kręci zgodnie z ruchem wskazówek zegara - tłumaczy Lidia Łazowska z apteki "Cefarm'' przy ul. Wyszyńskiego w Szczecinie. - Potem miejsce po ukąszeniu należy zdezynfekować.
W aptekach pojawiły się urządzenia do wyciągania pasożytów. Specjalne szczypce kosztują ok. 30 zł. - Chwyta się nimi kleszcza i kręci zgodnie z ruchem wskazówek zegara - tłumaczy Lidia Łazowska z apteki "Cefarm'' przy ul. Wyszyńskiego w Szczecinie. - Potem miejsce po ukąszeniu należy zdezynfekować. Andrzej Szkocki
Leśnicy ostrzegają: po długiej zimie, w lasach pojawiło się wyjątkowo dużo kleszczy. Zdaniem lekarzy ich ukąszenie może wywołać u człowieka i zwierząt bardzo poważne choroby.

W pierwszym kwartale tego roku na boreliozę zachorowało w naszym województwie aż 46 osób. 22 trzeba było hospitalizować. W ubiegłym roku miało ją 111 mieszkańców Zachodniopomorskiego.

- Osoby ukąszone przez kleszcze mogą nie zauważyć objawów boreliozy, jeśli były one łagodniejsze. Do lekarza zgłaszają się dopiero wtedy, gdy choroba wchodzi w fazę przewlekłą - tłumaczy Renata Opiela, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Najpierw jest rumień

Pierwszym objawem po ukąszeniu kleszcza jest rumień wielkości powyżej 5 cm. Jeśli go zauważymy, nie zwlekajmy z pójściem do lekarza.

- Rumień pojawia się w ciągu kilku dni od ukąszenia i powiększa się - mówi dr Elżbieta Król-Pakulska, konsultant wojewódzki ds. epidemiologii. - Poza tym wędruje po ciele. W ciągu 7-10 dni mogą też wystąpić bóle głowy. Czujemy się zmęczeni. Są to objawy bardzo ogólne, które mogą imitować grypę. Potem rumień może ustąpić, ale wirus atakuje układ nerwowy, kości i stawy oraz układ krążenia.

W przypadku zajęcia układu nerwowego mamy do czynienia z neuroboreliozą, czyli zapaleniem opon mózgu. W ubiegłym roku stwierdzono je u 96 mieszkańców woj. zachodniopomorskiego. To o 36 osób więcej niż rok wcześniej. Gdy wirus zaatakuje kości, pojawiają się częste obrzęki stawów, głównie kolan. Wpływ wirusa na układ krążenia to też zaburzenia rytmu serca. Boreliozę leczy się antybiotykami. Kuracja może trwać miesiąc, a nawet dłużej i nie zawsze jest skuteczna.

Obejrzyj skórę

Takich skutków można uniknąć, jeśli wybierając się do lasu czy na łąkę, ubierzemy bluzę z długim rękawem i długie spodnie.

- Używajmy też środków odstraszających komary i kleszcze czyli repelentów - mówi dr Król-Pakulska. - Poza tym po powrocie do domu, dobrze jest się wykąpać i dokładnie obejrzeć.

Przez około dobę kleszcz może się jeszcze przemieszczać po naszym ciele, poszukując właściwego miejsca do ukąszenia. Najczęściej są to głowa, okolice uszu, zgięcia stawów, ręce i nogi.

Przeciwko pokleszczowemu zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych możemy się zaszczepić. Szczepionkę kupuje się w aptece na receptę. Farmaceuci sprowadzają ją tylko na zamówienie pacjenta. Po 3-5 latach trzeba przyjąć dawkę przypominającą.

Krótkotrwała ochrona

Kleszcze zagrażają także zwierzętom. Dlatego obejrzyj pupila po spacerze. Jeśli pies jest apatyczny, ma gorączkę, nie je, idź do weterynarza.

Wielu właścicieli psów skarży się, że stosowane przez nich środki przeciwkleszczowe nie działają, bo kleszcze się na nie uodporniły.

- Może tak się zdarzyć - przyznaje Maciej Prost, inspektor ochrony zdrowia i dobrostanu zwierząt z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Szczecinie. - Większość stosowanych środków jednak działa. Ważne tylko, by były dobrej jakości. Najlepiej wybierać te z fipronilem i permetryną Trzeba je też właściwie aplikować, tzn. nie na sierść, ale skórę. Przy gęstej sierści u zwierzęcia może być problem. Pamiętajmy też, że zwykle takie środki działają na kleszcze przez miesiąc. Przeciwkleszczowa obroża z armitrazą - przez 2 miesiące. Potem trzeba zaopatrzyć się w nowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński