Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Horror w pociągu Warszawa - Szczecin: Relacja podróżnych po dotarciu do Szczecina [foto]

mdr
Pani Małgorzata Brzoza mimo wszystko była szczęśliwa, że dotarła do Szczecina.
Pani Małgorzata Brzoza mimo wszystko była szczęśliwa, że dotarła do Szczecina. Adam Słomski
Pociąg InterRegio z Warszawy do Szczecina miał do składu włączone wagony, z czego w dwóch było zimno, a trzeci dosłownie zamarznięty. Wyruszył z Warszawy pełny, część pasażerów musiała jechać dosłownie jak w lodówce. Konduktorka: - Już trzy dni tak jeździmy.
...a tak toaleta, która i tak nie dzialala.

Dramatyczne warunki podrózy z Warszawy do Szczecina

Gdy skład dojechał do Poznania okazało się, że nie ma drużyny kolejarskiej, która mogłaby zastąpić tę, która kończyła służbę w Poznaniu. Na następną ekipę trzeba było czekać ponad godzinę.

- Jak ktoś wsiadał nowy do pociągu, nikt im nie powiedział, że dalej mogą znaleźć wolne miejsce, jechali więc w tym zimnie - mówi Małgorzata Brzoza. - Wielu już na wejściu ślizgało się na śniegu, szukając miejsca. Jeden z pasażerów pytał się pani konduktor, dlaczego tak jest i otrzymał informację, że już trzy dni tak jeżdżą.

Na stacji w Szczecinie oglądamy wagon. Niemal w każdym przedziale leży śnieg. Nie tylko na podłodze, ale również na siedzeniach i oparciach. Ubikacja przypomina najlepszą na świecie zamrażarkę. Nie ma miejsca, którego nie pokryłby lód.

- Jesteśmy bardzo zawiedzeni i zmęczeni - mówi Ola Kowalewska. - To jest skandal, który trudno opisać. W Poznaniu w tych warunkach musieliśmy dodatkowo długo czekać na nową załogę konduktorską.

Pociąg przyjechał do Szczecina z 80 minutowym opóźnieniem. Konduktorzy zmiany z Poznania do Szczecina nie chcieli rozmawiać. Mówili tylko, że możemy sobie zgłosić reklamację. Od pasażerów dowiedzieliśmy się, że byli przez nich poszukiwani przez cała drogę, ale "gdzieś się ukryli".

- Dopiero po Stargardzie pokazali się i na tempo zaczęli sprawdzać bilety - mówi Janek. - Pewnie dlatego, by wyrobić normę, a wiedzieli, że i tak już nikt nie wysiądzie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński