Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorączka złota

akr, 9 października 2004 r.
Marcin Bielecki
W poniedziałek o godz. 8 rano bank PKO BP rozpocznie przyjmowanie zapisów na lokaty prywatyzacyjne. Możliwość zarobku na akcjach prywatyzowanego banku spowodowała, że już w piątek przed placówkami PKO BP zaczęły się tworzyć kolejki.

Przed oddziałem PKO BP przy al. Niepodległości w Szczecinie (na zdjęciu) pierwszych kilkanaście osób szybko uznało, że najlepiej jest wrócić do starych obyczajów z czasów PRL i zorganizować "kolejkę społeczną".

Jeden z panów pobiegł do kiosku po zeszyt i o godz. 9.15 rozpoczęło się wpisywanie na listę. Przyszli i wpisali się nawet pracownicy banku.

Lista będzie odczytywana kilka razy w ciągu najbliższego weekendu.
Kto nie przyjdzie dwa razy - odpada. Kolejkowicze będą też oczywiście pełnić z zeszytem dyżury, by zapisywać kolejnych chętnych. Podobne obrazki przed oddziałami PKO BP można było zobaczyć w całym kraju.

Jak kupić akcje PKO BP?

Od poniedziałku (11 października), w oddziałach PKO BP będą przyjmowane lokaty prywatyzacyjne. Dzięki nim będzie można kupić akcje banku, nie posiadając rachunku inwestycyjnego w biurze maklerskim.

Jeśli nie uda się otworzyć lokaty prywatyzacyjnej, trzeba będzie złożyć zamówienie na akcje w biurze maklerskim. Zapisy na akcje w biurach maklerskich rozpoczną się 22 października i potrwają do 3 listopada.

Jak założyć lokatę prywatyzacyjną

Żeby kupić akcje PKO BP w banku, a nie w biurze maklerskim, trzeba założyć lokatę prywatyzacyjną w wysokości od 500 zł do 20 tys. zł. Depozyty mają być przyjmowane od 11 października do 4 listopada. Jedna osoba będzie mogła otworzyć tylko jedną lokatę.

Bank będzie prowadził weryfikację klientów zakładających lokatę prywatyzacyjną; będzie sprawdzane, czy dana osoba nie założyła lokaty już wcześniej. W PKO BP będą prosili o podanie: imienia i nazwiska, daty urodzenia, serii i numeru dowodu tożsamości oraz numeru PESEL.

PKO BP rozpocznie przyjmowanie lokat w poniedziałek 11 października o godz. 8.05 w placówkach otwartych od godz. 8. Jeśli oddział zaczyna działać później, depozyty będą otwierane po 5 minutach od rozpoczęcia pracy.

O tym, kto kupi akcje banku dzięki lokacie, zadecyduje kolejność składania depozytów zgodnie z zasadą: kto pierwszy, ten lepszy. Gdy pula 720 mln zł (tyle ma być przyjęte) zostanie wyczerpana - a może zdarzyć się to już w poniedziałek - lokaty nie będą przyjmowane.

Za gotówkę

Lokata prywatyzacyjna rozpoczyna się w dniu zawarcia umowy z bankiem, a kończy się w dniu poprzedzającym złożenie przez bank w imieniu klienta zamówień na akcje, czyli 3 listopada.

W tym czasie pieniądze będą oprocentowane według stawki 3 proc. w skali roku. PKO BP będzie przyjmował gotówkę. Tylko klienci tego banku będą mogli zrobić przelew ze swojego rachunku.

Dużą atrakcją dla posiadaczy lokat prywatyzacyjnych będzie to, że w razie bardzo dużego popytu ich zamówienia nie zostaną zredukowane, czyli dostaną tyle akcji, ile będzie można kupić za zdeponowaną sumę.

Tańsze o 4 proc.

Osoby, które kupią akcje PKO BP za pomocą lokaty, zapłacą za nie o 4 proc. mniej. Akcje te zostaną zapisane na rachunku rejestrowym prowadzonym przez Bankowy Dom Maklerski (BDM). BDM nie będzie pobierał opłaty za prowadzenie rachunku. Natomiast przy sprzedaży akcji na giełdzie trzeba będzie zapłacić prowizję maklerską.

Inwestorzy indywidualni będą mogli kupić w sumie co najmniej 75 mln akcji; wartość lokat prywatyzacyjnych może wynieść maksymalnie 720 mln zł.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński