Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Garb na ulicy Topolowej. Tu można połamać zawieszenie

Paulina Targaszewska
– Zapadnięty bruk sprawia, że trudno jest przejechać przez próg nie zahaczając spodem auta – mówią kierowcy.
– Zapadnięty bruk sprawia, że trudno jest przejechać przez próg nie zahaczając spodem auta – mówią kierowcy. Fot. Andrzej Szkocki
Kierowcy boją się przejeżdżać przez ulicę Topolową w Mierzynie. Umieszczony tam próg zwalniający powoduje liczne uszkodzenia ich pojazdów.

Na garb znajdujący się w pobliżu skrzyżowania z ulicą Zaciszną narzekają zwłaszcza ci, którzy nadjeżdżają od strony ul. Łukasińskiego w kierunku Mierzyna.

- Nawet gdy próbuję przejechać przez niego bardzo wolno, uderzam podwoziem - mówi Marek Zagańczyk. - Problemów nie mają chyba tylko auta terenowe.

Garb, który ma powodować ograniczenie prędkości, został zamontowany kilka tygodni temu. Poprzedni był nierówny i zniszczony, przez co nie spełniał swojej funkcji. Próg choć jest nowy, ma liczne ślady zadrapań i szorowań. Bruk, który znajduje się przed nim jest zapadnięty, a kostka łącząc się z asfaltem tworzy uskok. Kierowcy twierdzą, że taki układ podłoża i za wysoki próg powodują, że trudno jest przejechać przez niego nie zahaczając spodem auta. Właściciele uszkodzonych samochodów chcą całkowitego usunięcia spowalniacza.

- Nam nie zależało na postawieniu tego progu - mówi Irena Ziental, kierownik wydziału ds. komunalnych i inwestycji w urzędzie gminy Dobra. - Postawiliśmy go na prośbę osób mieszkających przy ul. Topolowej.

Garb rzeczywiście powoduje ograniczenie prędkości pojazdów. Niestety, dodatkowo zmniejsza także grubość portfeli kierowców, którzy muszą płacić za uszkodzenia. - Na własne oczy widziałem jak jeden pan urwał sobie tłumik próbując przejechać, a miał typową wysokość zawieszenia - mówi jeden z kierowców. - Przy moim, obniżonym, już całkiem strach tam przejeżdżać.

Sprawa trafiła do wójta gminy. Szanse na całkowite usunięcie progu są znikome, jednak urząd gminy w Dobrej obiecuje rozwiązanie problemu.

- Zajmiemy się tym - mówi Irena Ziental. - Jeżeli okaże się, że jest taka potrzeba, to wyrównamy zapadnięty odcinek drogi i zrobimy wszystko, aby przejazd przez próg był bezpieczny i nie powodował uszkodzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński