- Można poczuć się, jak dziecko - mówi Michał Błocki, mieszkaniec Świnoujścia, którego zauważyliśmy przy fontannie.
Fontanny w mieście znajdują się w miejscach najczęściej odwiedzanych przez turystów, bo w końcu w dużym stopniu są atrakcja turystyczną. W tym roku, uruchamiając fontannę na promenadzie zapomniano o jednym, czyli o udrożnieniu kratek ściekowych.
- Może to, że woda, nie wpływa z powrotem do obiegu, to celowy zabieg, żeby trawa w okolicy tej fontanny była solidnie podlana - żartuje Tobiasz Michalik, turysta z Zielonej Góry. - Zrobiła się niezła kałuża. Przy okazji powstało też oczko wodne na trawniku.
Co roku woda z fontanny zamiast lecieć na trawnik, spływała do kratek znajdujących się na około.
- Kratki co roku przed włączeniem fontann są czyszczone, by obieg wody był swobodny i niezakłócony - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. - Tak było i w tym roku. Trudno powiedzieć, dlaczego kratki są zapchane. Być może stało się tak przez czyszczenie promenady.
Prawdopodobnie do kratek naleciał piach wymiatany przez sprzęt sprzątający, który spowodował ich zatkanie.
- Nasze służby jak najszybciej to sprawdzą i usuną usterkę - zapewnia rzecznik.
Do tego czasu jednak trzeba uważać, żeby nie pomoczyć się za bardzo spacerując w tych okolicach promenady.
Na drugą fontannę narzekają za to Czytelnicy, którzy spacerują w centrum.
- Woda z fontanny na Placu Wolności strasznie śmierdzi chlorem - powiedziała, dzwoniąc do redakcji, Czytelniczka Głosu. - Przecież to miejsce stworzono po to, żeby posiedzieć i odpocząć, a przy tym zapachu się nie da. Jest gorzej niż na miejskim basenie.
Jak się dowiedzieliśmy, w tej fontannie rzeczywiście jest zwiększona zawartość chloru, co można wyczuć.
- Ze względu na okres i zmienną pogodę, musieliśmy użyć chwilowo nieco większej ilości chloru w fontannie na Placu Wolności - tłumaczy rzecznik. - To ze względu na zapobieganie porostu niechcianych glonów. Wszystkie fontanny w mieście są chlorowane, a większe stężenie niedługo będzie zredukowane. To tymczasowy zabieg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?