- Wydaliśmy taką decyzję - przyznaje Tomasz Wolender, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Nie sami z siebie, a pod wpływem ekspertyzy zleconej najlepszemu specjaliście od zabytkowego kamienia.
- Ta najpiękniejsza fontanna w mieście została wykonana z delikatnego piaskowca - dodaje Małgorzata Gwiazdowska, miejski konserwator zabytków - W naszych warunkach klimatycznych, pomimo prowadzonych prac konserwatorskich, ten piaskowiec podlega i będzie podlegał stopniowej degradacji. To dobra decyzja.
I pyta:
- Kto dzisiaj potrafi odnaleźć w obiekcie drobne elementy roślinne czy zwierzęce, zachowane śladowo i już praktycznie nieczytelne ?
Przypomnijmy, że fontanna nie ma szczęścia. Co rusz poddawana była konserwacji, a mimo to wkrótce po tym ponownie poddawana była pracom zarówno konserwatorskim, jak i technicznym. Pod nią jest pomieszczenie techniczne, niemal bunkier, który teoretycznie odizolował fontannę od wody. Ta ma styk z kamieniem jedynie w części, gdy wypływa z rur.
- Ostatnia bardzo staranna i kosztowna konserwacja zabytku rozpoczęta została blisko 10 lat temu - dodaje miejski konserwator. - Fontanna wymaga bieżącej konserwacji każdego roku. Praktycznie taka konserwacja powinna odbywać się dwa razy w roku, aby nie porastały jej glony i nie kruszył się piaskowiec. Chcemy, aby byłą cała oblepiona?
Zdaniem obu konserwatorów, najlepiej dla fontanny byłoby, aby miasto wykonało kopie, a fontanna oryginalna trafiła pod dach do muzeum. Tak robione jest na całym świecie, a turyści nawet nie wiedzą, że patrzą na kopię.
Nie ma jednak na to pieniędzy. Likwidacja więc wody w fontannie jest tylko półśrodkiem. Czy wiele pomoże w trwałości zabytku?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?