Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energetyk pokonał Gryfa 1:0 i jest bliżej utrzymania

(mc)
Marcin Łapiński (pierwszy z prawej) cieszy się ze zdobycia bramki, która jak się później okazało dała Energetykowi bardzo ważne zwycięstwo.
Marcin Łapiński (pierwszy z prawej) cieszy się ze zdobycia bramki, która jak się później okazało dała Energetykowi bardzo ważne zwycięstwo. Andrzej Szkocki
To był mecz o życie dla obu ekip. Stawka spotkania spętała nogi zarówno Energetykowi Gryfino, jak i Gryfowi Słupsk. To jednak gryfinianie mieli więcej szczęścia i dzięki bramce Marcina Łapińskiego są bliżej utrzymania.

Zdjęcia z meczu Energetyk GRyfino - Gryf Słupsk

Przed meczem Pomorski Związek Piłki Nożnej oficjalnie poinformował o karze walkowera dla Energetyka za udział w meczu z Kaszubią Kościerzyna Marka Łapińskiego. Klub będzie się odwoływać od tej decyzji, ale przed meczem z Gryfem Energetyk miał tylko punkt przewagi nad sobotnim rywalem, czyli również nad strefą spadkową.

Mecz generalnie nie porwał widzów. Kibice częściej na trybunach rozmawiali o proteście fanów, mistrzostwie Anglii Manchesteru United, czy o wspomnianym walkowerze, niż o boiskowych wydarzeniach. W pierwszej połowie nie działo się wiele. W 10 minucie wydawało się, że Honorat Stróż jest faulowany w polu karnym Energetyka, jednak sędzia nie wskazał na jedenastkę. Inicjatywa od początku meczu bardziej należała do gospodarzy, jednak to goście groźniej uderzali na bramkę. Swoich sił próbowali Patryk Pytlak oraz Paweł Waleszczyk - bez efektu bramkowego. Odpowiedział ze strony gospodarzy Marcin Juszczak, ale poradził sobie z jego uderzeniem bramkarz Gryfa.

W drugiej połowie Marcin Łapiński, był bliski zdobycia gola, jednak bramkarz Gryfa zażegnał niebezpieczeństwo szybko wychodząc z bramki. Napastnikowi Energetyka udało się dopiąć swego w 75 minucie. Z rzutu wolnego centrował Marcin Mielnik, a głową piłkę do siatki skierował Łapiński.
- Zwycięzców się nie ocenia. Zdobyliśmy trzy punkty i z tego się cieszymy - powiedział po meczu trener gospodarzy, Energetyka Gryfino. - Rozmawiać o meczu będziemy sobie w poniedziałek, dziś radość, radość, radość. Niektórzy złośliwi, czy po prostu statystycy, liczyli nam mecze bez zwycięstwa w Gryfinie i rzeczywiście od października trochę się ich nazbierało.

Energetyk Gryfino - Gryf Słupsk 1:0 (0:0)
Bramka: Marcin Łapiński (74).
Energetyk: Horodyski - Łazarz, Pawłowski (79 Kondraciuk), Bielecki, Kostrubiec, Momot, Marzantowicz (66 Aleksandrowicz), Grąbczewski (57 Kutasiewicz), Mielnik, Juszczak (73 Wierzbicki), Marcin Łapiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński