Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energetyk Gryfino: zwycięstwa za pomocą nowej miotły

(dv)
Wojciech Kowalczyk zastąpił Rafała Kaliciaka na stanowisku pierwszego trenera Energetyka Gryfino i ten zespół z dolnych rejonów tabeli wskoczył na 7. miejsce w III lidze.

Energetyk wygrał z Polonią Gdańsk 4:2, a wcześniej w Słupsku z Gryfem 2:1. Co prawda, to tylko wygrane z zespołami plasującymi się w dolnych rejonach tabeli, ale sześć punktów zasiliło konto Energetyka, a o pozytywach zmiany wypowiadają się także sami zawodnicy, którzy chwalą sobie zajęcia prowadzone przez duet Wojciech Kowalczyk - Marek Nikityński.
- No trochę się pozmieniało - przyznaje Rafał Komar, napastnik Energetyka. - Teraz treningi wyglądają inaczej. Są krótsze, ale intensywniejsze. Jest w nich więcej teorii, a mniej praktyki. Trenera Kaliciaka wspominam miło. Z pewnością nie był szkodliwy dla zespołu - mówi Komar.

Zamieszanie ze zmianą trenera nie służyło zespołowi. Piłkarze nie wiedzieli na czym stoją, chcieli jak najszybciej mieć zmiany za sobą.

- Złapaliśmy świeżość, teraz treningi trwają krócej - chwali Grzegorz Pawłowski, obrońca Energetyka.

Wielu zawodników zmianę trenera przyjęło z ulgą. U trenera Kaliciaka zajęcia trwały zazwyczaj 2,5 godziny, co spotykało się z niezadowoleniem zawodników. Brakowało komunikacji w relacjach na linii trener - zawodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński