Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działki nad zalewem na sprzedaż. Powstanie fabryka?

Anna Lisowska
Biznesmen z wrocławskich Kątów nie wyklucza przeniesienia całej swojej produkcji do Kamienia. Na początek chciałby w nowym zakładziezatrudnić około 20 osób.
Biznesmen z wrocławskich Kątów nie wyklucza przeniesienia całej swojej produkcji do Kamienia. Na początek chciałby w nowym zakładziezatrudnić około 20 osób. Anna Lisowska
Gmina Kamień Pomorski wystawiła na sprzedaż działki nad Zalewem Kamieńskim. Prywatny inwestor ma na nich postawić fabrykę okiennych rolet. Inwestycja budzi protesty radnych opozycji.

Przetarg na działki przy ul. Wilków Morskich odbędzie się 10 grudnia. Dziś w malowniczej okolicy stoją stare i zniszczone budynki po nieistniejącym już gminnym Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej. Urząd wycenił nieruchomość na około 800 tysięcy złotych

- Liczymy na wpływy do budżetu. Działką jest zainteresowany biznesmen, który chce tam uruchomić produkcję i zatrudniać ludzi - informuje Andrzej Jędrzejewski, zastępca burmistrza Kamienia Pomorskiego.

Bezrobocie w gminie Kamień wynosi 20 procent.

Inwestorem ma być pochodzący z wrocławskich Kątów Andrzej Pałasiński, który właśnie tam prowadzi swój biznes. Przedsiębiorca posiada również dom w Międzywodziu. Dlaczego chce inwestować w Kamieniu?

- Urzekł mnie zalew, cała okolica. Mam już wystarczająco dużo pieniędzy, by pozwolić sobie na taki ruch. Chcę pomóc tej gminie - twierdzi Pałasiński.

W rozmowie telefonicznej z Głosem zadeklarował zatrudnienie 20 osób przy produkcji mechanizmów do rolet okiennych.

- Chciałbym, by produkcja ruszyła w przyszłym roku. Jeśli się zadomowimy, to przeniesiemy całą produkcję z Kątów - twierdzi biznesmen.

Pomysł sprzedaży gminnej ziemi nie wszystkim się jednak podoba. Radni opozycji uważają, że nad wodą nie ma miejsca na takie inwestycje.

- To ostatnie tak atrakcyjne działki nad zalewem, które należą do gminy. Inne sprzedano kilka lat temu i również obiecywano inwestycje i miejsca pracy. Dziś nic się na nich nie dzieje i zarastają trawą. Teren nad zalewem to nie jest miejsce na fabrykę. Dlaczego nie wykorzystać jego walorów turystycznych? - mówi radna, Bożena Muńdzakiewicz.

Gdyby doszło do sprzedaży terenów, do gminy należałby jedynie niewielki odcinek brzegu, przy którym stoi port jachtowy. Dwanaście lat temu władze sprzedały spółce Lagoon Developments ogromne połacie terenów nad zalewem. Firma obiecywała zagospodarowanie terenu, mianowicie inwestycje w turystykę. Obecnie radni domagają się rozmów z jej przedstawicielami, ale tych w Kamieniu nikt nie widział od kilku lat. d

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński