Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działa e-ZLA, czyli e-zwolnienie. Na chorobowe bez druku

Anna Folkman
Elektroniczne zwolnienia lekarskie e-ZLA w naszym regionie wystawiane były w Szczecinie, Stargardzie, Myśliborzu i Świnoujściu.
Elektroniczne zwolnienia lekarskie e-ZLA w naszym regionie wystawiane były w Szczecinie, Stargardzie, Myśliborzu i Świnoujściu. 123rf
W kraju do ZUS wpłynęło już ok. 4 000 elektronicznych zwolnień lekarskich. Do szczecińskiego oddziału i podległych mu jednostek około 90.

Elektroniczne zwolnienia lekarskie w naszym regionie wystawiane były w Szczecinie, Stargardzie, Myśliborzu i Świnoujściu.

Zwolnienia te, w skrócie e-ZLA, to nowość, która weszła w życie 1 stycznia 2016 roku.

- Teraz w miejsce zwolnienia papierowego lekarz może wystawić pacjentowi zwolnienie w formie elektronicznej, które automatycznie trafi zarówno do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jak i do pracodawcy pacjenta - zauważa Karol Jagielski z oddziału ZUS w Szczecinie. - Oznacza to, że osoba ubezpieczona nie będzie musiała już dostarczać druku zwolnienia swojemu pracodawcy. By jednak tak się stało, lekarz musi mieć założony profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Odebranie zwolnienia przez pracodawcę również wiąże się z posiadaniem profilu na PUE.

Jak się okazuje profili na PUE ZUS, założonych przez lekarzy, jest na razie około 19 tysięcy. Natomiast wszystkich lekarzy, mających uprawnienia do wystawiania zwolnień lekarskich, jest w Polsce aż 190 tysięcy.

- Przy wystawianiu zwolnienia lekarz korzysta ze wsparcia systemu informatycznego ZUS, który po wpisaniu numeru PESEL pacjenta podpowie jego dane identyfikacyjne z adresem zamieszkania i NIP-em pracodawcy - dodaje Jagielski. - Lekarz sam musi wpisać jedynie okres niezdolności do pracy i kod choroby, który można znaleźć w specjalnej wyszukiwarce. Pierwsze e-ZLA wpłynęły do Zakładu już 1 stycznia. Do końca 2017 roku w materii zwolnień lekarskich obowiązuje okres przejściowy, tzn. że honorowane są obok e-zwolnień, także tradycyjne zwolnienia papierowe.

Elektroniczne zwolnienie ma przyspieszyć procedurę i wyeliminować konieczność dostarczania druków i przechowywania kopii. E-ZLA umożliwia też weryfikację krótkoterminowych zwolnień. Dokument od razu trafi do ZUS i pracodawcy, a nie tak jak to było do tej pory w ciągu siedmiu dni od daty wystawienia. Można się więc spodziewać kontroli nawet w pierwszym dniu zwolnienia. Resort pracy liczy, że to ukróci oszustwa i szacuje, że dzięki e-zwolnieniom ZUS zaoszczędzi w przyszłym roku około 212 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński