Trener Kosta Runjaic wystawił skład bardzo zbliżony do ostatnich występów w lidze. Brakowało jedynie Kamila Drygasa, który kilka godzin wcześniej zagrał w sparingu z rumuńskim zespołem. I bez kapitana Pogoń dobrze wyglądała w środkowej strefie boiska. Była aktywniejsza, dobrze organizowała się w ataku i w grze obronnej.
Wynik został otwarty w 33. minucie. Prawą stroną urwał się David Stec, który wbiegł w pole karne, rozejrzał się i wrzucił piłkę do niepilnowanego Spasa Delewa. Główka Bułgara była celna. Brawa należą się jednak głównie młodemu obrońcy - za aktywność i celne dośrodkowanie.
Po zmianie stron Dinamo wprowadziło na boisko wielu zawodników, a Runjaic dokonywał zmian po godzinie. Trzeba przyznać, że Pogoń próbowała grać "swoje", ale Rosjanie dobrze wychodzili spod presingu, byli pewniejsi w atakach i zasłużenie wygrali 3:1.
Pogoń Szczecin - Dynamo Moskwa 1:3 (1:0)
Bramki: Delew (33.) - Markov 2 (56. i 83. - karny), Cardoso (62.).
Pogoń: Załuska (75. Grobelny) - Stec, Walukiewicz (64. Rudović), Malec (75. Sadowski), Matynia - Delew, Kozulj (46. Smoliński), Podstawski (83. Kozłowski), Majewski, Hostikka (30. Żyro) - Buksa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?