Według wstępnych ustaleń stopę odcięła zwijana lina wspomagająca cumowanie. Sprawę bada policja i inspekcja pracy.
- Nie wiemy, czy to był nieszczęśliwy wypadek, czy błąd ludzki - mówi podkom. Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.
Ranny marynarz trafił do szpitala przy ul. Unii Lubelskiej. Lekarze walczą o uratowanie nogi.
___
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]
Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?