Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Kort: Ten gość wywalił taką bombę, że nie było co zbierać

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Dawid Kort
Dawid Kort K_kapica_afk
Wychowanek Pogoni Szczecin Dawid Kort reprezentuje teraz Stal Mielec. Z Portowcami wszedł na boisko w II połowie.

Pogoń będzie mistrzem Polski?
Dawid Kort: Tak, myślę, że tak.

Ale ze Stalą to zwycięstwo było szczęśliwe.
Można tak to określić, ale takie wygrane przybliżają do konkretnego celu. Jak się gra o mistrzostwo i łapie się dobrą serię to nie sztuką jest ładować każdemu przeciwnikowi po 2-3 bramki. Czasami trzeba się pomęczyć i wygrać w takich okolicznościach. Skoro wygrali to pokazali, że są naprawdę mocni.

Pogoń, Lech, Raków walczą o mistrza. Pogoń wygląda najlepiej piłkarsko?
Jak pamiętam spotkanie nasze z Lechem to faktycznie jego gra robiła wrażenie. Myślę, że kwestia mistrzostwa będzie toczyła się do ostatnich kolejek. Na pewno nic się nie rozstrzygnie za tydzień w Szczecinie. Mistrzostwo Polski zdobywa się w meczach z dołem w tabeli.

Stal Mielec kilka dni temu straciła Japończyka i wielu fachowców typowało, że Ty wskoczysz do „11”.
U nas jest trochę inna sytuacja. Jesteśmy zespołem, który patrzy na siebie, ale też musimy się patrzeć na rywali. Zajmujemy wysoką pozycję w tabeli, nikogo się nie boimy, ale często trzeba sposobem zapunktować.

Na Pogoń ten sposób też mieliście.
Pogoń była lepsza, miała swoje sytuacje, ale tu nie zanosiło się na naszą porażkę. Ale ten gość wywalił taką bombę, że nie było co zbierać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński