Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna Łąka. Samochód ciężarowy pełen resztek zwierzęcych wpadł do rowu

Marek Rudnicki
Marek Rudnicki
Niecodzienny wypadek koło Osiedla Stokrotka koło Pucic.

Samochód ciężarowy pełen resztek zwierzęcych wpadł do rowu. Wysypały się na pobocze. Wkrótce smród był nie do zniesienia, jak mówili nam mieszkańcy Czarnej Łąki.

- Interweniowałam od razu w wydziale ochrony środowiska i u właściciela - informuje Małgorzata Zackiewicz, sołtys Czarnej Łąki. - Widziałam osobiście tę ciężarówkę. Zatrzymałam się i spytałam kierowcę, co się stało. Powiedział, że silny wiatr "zdmuchnął" go do rowu. Rzeczywiście, tego dnia bardzo wiało.

Do zdarzenia doszło 25 kwietnia. Informacja pojawiła się szybko na Facebooku. Wpisujący zastanawiali się, dlaczego ciężarówka jechała boczną drogą, a nie główną trasą.

Jeden z mieszkańców osiedla powiedział nam:

- Ja zastanawiam się, czy przypadkiem te odpady nie miały być gdzieś wyrzucone w lesie lub na łąki? Tyle się teraz słyszy o tego typu działaniach, że pytanie jest uzasadnione.

CZYTAJ TEŻ:

- Będziemy się zastanawiać w sprawie apelacji - mówi Marta Adamek - Donhoffner, obrońca.

Stargard. Zapadł wyrok w sprawie pracowników Agrofirmy, oska...

Natomiast jeden z internautów skomentował na Facebooku:

- Mało tego, gdzie jechał. Ja mam jeszcze pytanie, czemu te flaki zostały w tym miejscu i jakże pięknym zapachem raczą mieszkańców Osiedla Stokrotki? Czy osoba odpowiadającą za przewóz nie powinna sprzątnąć tego co wyleciało z paki.

Skontaktowalismy się z szefem transportu firmy Futrex z Żdżar koło Goleniowa (produkcja pasz hodowlanych), Mariuszem Wąsikiem, który aktualnie jest na urlopie, ale wie, co się stało.

- Już w poniedziałek była na miejscu koparka i resztki zostały usunięte.

Na pytanie, dlaczego samochód jechał boczną drogą, wyjaśnił:

- Na S3 były ogromne korki i dlatego kierowca wybrał dłuższą drogę, ale nie tak zatłoczoną jak ekspresówka.

Co było w samochodzie? Czy rzeczywiście odpady?

- Nie, to był komponent do produkcji karmy dla zwierząt. A samochód jechał do nas, do Żdżar.

Stargard. Zapadł wyrok w sprawie pracowników Agrofirmy, oskarżonych o znęcanie się nad zwierzętami '

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński