Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ćwierćfinał przyklepany. SPR Pogoń Szczecin gromi w Portugalii

jakub lisowski
W oczekiwaniu na niedzielny mecz rewanżowy zespół Pogoni dał się namówić na wycieczkę nad Ocean Atlantycki
W oczekiwaniu na niedzielny mecz rewanżowy zespół Pogoni dał się namówić na wycieczkę nad Ocean Atlantycki SPR Pogoń Szczecin Facebook
Piłka ręczna kobiet. Zawsze przed spotkaniami pucharowymi jest nutka niepewności, czy drużyna odpowiednio poznała przeciwniczki i do tej rywalizacji dobrze przygotowała.

SPR Pogoń Szczecin była faworytem dwumeczu z Alavarium Love Tiles i czuła się na tyle pewnie, że zgodziła się rozegrać oba spotkania w Portugalii (przy okazji zaoszczędzając „parę złotych”).

Obawy - jeśli były - szybko ustąpiły, a już pierwszy mecz pokazał, że różnica między drużynami jest ogromna. Szczecinianki grały już cztery lata temu z innym zespołem z Portugalii i wygrały. Wtedy przygodę w Challenge Cup zakończyły w finale. Teraz ścieżka jest podobna, więc i finał jest jak najbardziej możliwy.

Sobotnie spotkanie podopieczne Nevena Hrupeca rozpoczęły spokojnie. Może nawet za spokojnie, bo już w 13. minucie (Pogoń prowadziła 10:8) Hrupec poprosił o czas. To był dobry pomysł, bo po paru minutach szczecinianki prowadziły już 15:10. Grały na dobrej skuteczności (tylko 4 rzuty w I połowie nie zakończyły się bramką), a warto podkreślić, że Agata Cebula, Jelena Agbaba, Natalia Janas, Daria Szynkaruk i Daria Zawistowska w całym spotkaniu nie pomyliły się ani razu.

Prowadzenie 23:16 do przerwy było tylko sygnałem, co będzie się działo po zmianie stron. Pogoń z łatwością powiększała przewagę. Już w 40. minucie prowadziła 32:18. Portugalki miały ogromne problemy z akcjami, popełniły też kilka brzydkich fauli i musiały grać w osłabieniu. Pogoniarki tylko je punktowały po szybkich akcjach.

Gdy dystans był już bezpieczny - tempo akcji trochę siadło i ta różnica już nie rosła. Skończyło się jednak tak dużą przewagą, że przed niedzielnym rewanżem kwestia awansu do ćwierćfinału Challenge Cup była w zasadzie rozstrzygnięta.

Alavarium Love Tiles - SPR Pogoń Szczecin 26:41 (16:23)

Pogoń: Pruenster, Wawrzynkowska, Krupa - Cebula 10, Zawistowska 5, Kochaniak 5, Płomińska 4, Bozović 4, Szynkaruk 4, Dezić 3, Agbaba 2, Janas 2, Blazević 1, Wołoszyk 1, Urbańska. (lis)

Zobacz także: Mateusz "Chińczyk" Rębecki w Magazynie Sportowym GS24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński