Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cuchnący problem

Anna Miszczyk, 4 kwietnia 2006 r.
Kałuże moczu i bezdomni śpiący na ławkach, to codzienny widok w poczekalni dla podróżnych na Dworcu Głównym w Szczecinie.

- Nie wytrzymałem, gdy to zobaczyłem - mówi jeden z naszych Czytelników. - Była godz. 5 nad ranem. Miałem jeszcze czas do przyjazdu pociągu. Chciałem usiąść w poczekalni... Po chwili wybiegłem stamtąd. Kałuże moczu przy filarach, pobrudzone siedzenia i ten fetor od bezdomnych. Wiele dworców w Polsce widziałem, ale czegoś takiego jeszcze nie. O mały włos nie zwymiotowałem - dodaje.

Sprzątają trzykrotnie

Nasz Czytelnik pojawił się na dworcu o złej porze. Dopiero dwie godziny później wkracza tam ekipa sprzątająca. Poczekalnię czyści się później jeszcze dwa razy.

- Z usług firmy Bratniak, która sprząta dworzec, jestem zadowolony - mówi Henryk Klimaszewski, administrator dworca.

Przyznaje jednak, że bezdomni to niemały problem. Sam administrator był świadkiem, gdy jeden z mężczyzn załatwił się przy nim nie zdejmując spodni.

- Dworzec patrolują sokiści, ale bezdomnych trudno upilnować. Jednymi drzwiami ich wyrzucisz, drugimi wejdą. Wiedzą też gdzie są na dworcu kamery, więc załatwiają się tak, by ich nie widziano - mówi Henryk Klimaszewski.

Nie chcą do schronisk

Zdaniem Henryka Klimaszewskiego bezdomni to nie tylko problem dworca, ale i miasta.

- Powinno się tym ludziom zapewnić noclegi, schroniska. Choć z tego, co wiem, to pewno ich nie przyjmą, bo tam trzeba być trzeźwym - dodaje po chwili.
Wywieszone na dworcu informacje o noclegowniach nie wzbudzają wśród bezdomnych zainteresowania.

Nie mogą skorzystać z toalety

Bezdomni na dworcu, nawet jednak gdyby chcieli, nie mają gdzie pójść za potrzebą.

- Toalety są wydzierżawione. Były rozmowy z firmą, która je prowadzi, ale ta nie jest zainteresowana udostępnianiem ich bezpłatnie tym ludziom - mówi Henryk Klimaszewski. - My sami otworzyliśmy raz własną toaletę. Po jednym dniu wszystko z niej wykradziono. Ktoś by musiał tego pilnować. Trzeba by na to pieniędzy.
Administrator dodaje, że może po przebudowie dworca uda się ten problem rozwiązać. Nadzieje są jednak niewielkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński