Co z rachunkami za energię elektryczną po 1 lipca 2024 roku? O ile więcej zapłacimy za energię elektryczną? Co oferują dostawcy?

Rząd wprowadza program osłon przed drastycznymi podwyżkami cen energii w Polsce od lipca 2024. – Celem ustawy o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym, którą 7 maja 2024 r. przyjęła Rada Ministrów, jest przedłużenie rozwiązań osłonowych dla odbiorców energii, którzy znajdują się w trudnej sytuacji ekonomicznej – wyjaśniono na stronach rządowych.

Na drugą połowę 2024 r. zostanie przedłużone obowiązywanie ceny maksymalnej za energię elektryczną – 500 zł/MWh bez względu na zużycie. Jak podano, bez wspomnianej interwencji stawka taryfowa (bez zamrożenia) wynosiłaby 739 zł MWh. Z kolei osoby z niższym dochodem będą mogły skorzystać z bonu energetycznego, a cena maksymalna energii elektrycznej zostanie ustalona na poziomie 500 zł/MWh.

Z kolei ceny energii dla odbiorców wrażliwych (żłobki, przedszkola, szpitale etc.) oraz mikro, małych i średnich firm zostaną bez zmian. Działania osłonowe obejmą drugą połowę 2024 r. Rozwiązanie wspiera zwłaszcza tych przedsiębiorców, którzy podpisali umowy na zakup energii elektrycznej po stałej, wyższej stawce. Właściciele firm, które wybrały rozliczenia zmienne, oparte o bieżące notowania na Towarowej Giełdzie Energii (TGE), korzystają na spadkach cen na giełdzie, a te obserwujemy od końca 2022 roku. Dzięki temu obecnie płacą jeszcze mniej niż wynosi ustawowa, zamrożona stawka.

Aktualne ceny na TGE wróciły do poziomów z drugiej połowy 2021 roku. Na ten moment cena hurtowa energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii z dostawą na dzień następny wynosi około 440 zł/MWh; 440 zł/MWh z dostawą na trzeci kwartał, 450 zł/MWh z dostawą na czwarty kwartał i 485 zł/MWh z dostawą na rok 2025. Zawsze jednak mogą wydarzyć się nieprzewidziane sytuacje, które wywindują ceny, jak miało to miejsce na koniec 2021 i w 2022 roku, kiedy wiele zbieżnych w czasie awarii oraz wybuch wojny w Ukrainie złożyły się na wzrost cen do niespotykanych wcześniej poziomów.

– Co więcej, chociaż aktualnie obserwujemy spadki na giełdzie, w długoterminowej perspektywie energia pochodzenia węglowego, a tej jest w polskim miksie najwięcej, będzie jednak drożeć – prognozuje Katarzyna Bienias, dyrektorka sprzedaży dedykowanej MŚP, członkini zarządu Axpo Polska.

Jak zaznacza, po ostatnich kryzysach na rynku energii społeczeństwo jest bardziej świadome, o energetyce mówiło i mówi się coraz więcej. – Zauważamy, że klienci są bardziej wyedukowani oraz skłonni wybierać złożone produkty energetyczne i w ten sposób wpływać na swoją cenę za energię – podkreśla Bienias.

Jak przekazała Strefie Biznesu Berenika Ratajczak Rzecznik prasowy Enea S.A., dla gospodarstw domowych 1 lipca zakończy się czas stosowania zamrożonej ceny energii i stawek dystrybucyjnych z taryf na 2022 r. w ramach limitów zużycia. Jednak jak podkreśla, „nie oznacza to jednak zakończenia działań mających na celu stabilizację cen prądu dla odbiorców i ich wsparcie".

– Dla gospodarstw domowych do końca roku 2024 zostaje przedłużone stosowanie ceny maksymalnej, przy obniżeniu jej wysokości z 693 zł/MWh (netto, bez akcyzy) do 500 zł/MWh (netto, bez akcyzy). Od 1 lipca do końca roku dla gospodarstw domowych wyzerowana będzie stawka opłaty mocowej (składnik opłat dystrybucyjnych). Dla pozostałych odbiorców uprawnionych do końca roku zostaje przedłużone stosowanie ceny maksymalnej na dotychczasowym poziomie 693 zł/MWh (netto, bez akcyzy) – tłumaczy.

– Dla statystycznego gospodarstwa domowego, które posiada umowę z Eneą wzrost opłat za energię elektryczną i usługę dystrybucji po 1 lipca 2024 r. nie powinien przekroczyć 30 zł brutto miesięcznie – podaje.

W przypadku Enei, dla statystycznego gospodarstwa domowego, po 1 lipca udział opłat dystrybucyjnych wyniesie niewiele ponad 40 proc. Jednocześnie dodaje, że Enea posiada w swojej ofercie „energię elektryczną w połączeniu z atrakcyjnymi usługami dodatkowymi".

– Różnica wynikająca z zastosowania w II połowie 2024 r. ceny maksymalnej w rozliczeniach z klientami z gospodarstwach domowych w wysokości 500 zł/MWh będzie spółkom rekompensowana. Nie zakładamy, że Enea poniesie z tego tytułu stratę – podsumowała.

Z kolei TAURON S.A. w piątek wystartował z „pierwszą taką ofertą". Dostawca oferuje energię ze źródeł odnawialnych w stałej cenie przez dziewięć kolejnych lat dla gospodarstw domowych, a dla firm od pięciu do nawet dziesięciu lat.

– Stała cena zielonej energii przez wiele lat to duży atut. Chcemy dotrzeć z zieloną energią z naszych odnawialnych źródeł do jak najliczniejszej grupy odbiorców, spośród prawie sześciu milionów naszych klientów. Znając koszty produkcji energii w naszych farmach fotowoltaicznych i wiatrowych w długim horyzoncie, możemy skutecznie oferować klientom czystą energię z konkretnych źródeł po zagwarantowanej z góry, na kilka lat, cenie – powiedział Mariusz Purat, prezes zarządu TAURON Sprzedaż, cytowany w komunikacie Grupy.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska ostrzega przed stronami internetowymi, wiadomościami sms, zdjęciami wykorzystującymi wizerunki znanych osób zawierającymi linki wyłudzające dane – czytamy na rządowej stronie.

Resort klimatu i środowiska apeluje o to, aby nie klikać w linki „jak uniknąć drastycznej podwyżki cen prądu/gazu/ciepła”. – Rozwiązania chroniące odbiorców indywidualnych, samorządy, żłobki, szpitale, domy pomocy społecznej działają automatycznie, bez składania wniosków – przypomniano. – Teraz nie ma potrzeby składania jakichkolwiek wniosków. Osoby zainteresowane bonem energetycznym to dopiero od 1 sierpnia 2024 r. będziesz mogła/mógł złożyć wniosek do urzędu gminy / ośrodka pomocy społecznej – dodano.

Wszyscy tzw. sprzedawcy zobowiązani energii elektrycznej i gazu, którzy muszą składać wnioski taryfowe do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE), złożyli je – poinformował w piątek PAP urząd.

URE podkreśla, że prezes urzędu dołoży wszelkich starań, aby nowe taryfy zostały zatwierdzone przed 1 lipca tego roku. To ważna informacja dla konsumentów, którzy z niecierpliwością oczekują na szczegóły dotyczące przyszłych rachunków za energię. Obecnie taryfy sprzedawców zobowiązanych energii elektrycznej wynoszą 739 zł za MWh, jednak analizy regulatora wskazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh.

Podmioty zobowiązane do złożenia taryfy to największe polskie spółki obrotu - PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea, Energa Obrót oraz inni sprzedawcy z urzędu, tj. E.ON Polska i Tauron Sprzedaż GZE.

Jak podaje PAP, zgodnie z szacunkami URE łączny poziom opłaty za energię elektryczną, uwzględniający dystrybucję, miesięcznie wzrośnie od 1 lipca o około 30 zł dla gospodarstw domowych, w których roczne zużycie prądu nie przekracza 2 MWh.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!