MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ile można dorobić w wakacje, czyli stawki za pracę sezonową w 2024 roku

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Praca podczas wakacji to nie tylko sposób na zarobienie pieniędzy przez studentów na wypoczynek czy na kolejny rok akademicki, ale dla wielu to sposób na podreperowanie domowych budżetów
Praca podczas wakacji to nie tylko sposób na zarobienie pieniędzy przez studentów na wypoczynek czy na kolejny rok akademicki, ale dla wielu to sposób na podreperowanie domowych budżetów archiwum gs24.pl
W wakacje rozgrzany jest nie tylko piasek na plaży, ale i rynek pracy. Ofert nie brakuje - jest ich więcej niż w poprzednim roku, a zarobki poszły w górę o mniej więcej dziesięć procent.

Praca podczas wakacji to nie tylko sposób na zarobienie pieniędzy przez studentów na wypoczynek czy na kolejny rok akademicki, ale dla wielu to sposób na podreperowanie domowych budżetów.

Choć jeszcze parę miesięcy temu biura pośrednictwa pracy narzekały na małą liczbę ofert pracy sezonowej, to od końca kwietnia wyraźnie zauważyły wzmożone zainteresowanie pracownikami sezonowymi. Pracodawcy najchętniej zatrudnią studentów, którzy, ze względu na wakacje trwające aż do końca września, idealnie wypełniają luki w takich branżach jak choćby HoReCa (hotelarsko-gastronomiczna).

Najwyższe stawki

Gdzie można najwięcej zarobić? Okazuje się, że w wakacje najwyższe stawki związane są z budownictwem. W pogodne miesiące prace budowlane nabierają tempa, co powoduje wzrost zapotrzebowania na wykwalifikowaną kadrę. Osoby powyżej 26 roku życia mogą liczyć na budowie na wynagrodzenie w przedziale 25-35 zł netto za godzinę, natomiast młodsze osoby zarobią nawet 50 zł netto za godzinę.

Druga najlepiej płatna profesja to instruktor kitesurfingu, a średnie wynagrodzenie wynosi 23-27,5 zł netto za godzinę. Młodsi wiekiem instruktorzy mogą liczyć na stawki sięgające nawet 35 zł netto za godzinę. Co więcej, to zajęcie łączy w sobie elementy pracy i zabawy.

Z kolei osoby z muzyczną pasją znajdą zatrudnienie na festiwalach muzycznych, gdzie wynagrodzenie wynosi do 25 zł netto za godzinę dla osób powyżej 26 roku życia, a młodsi pracownicy mogą zarobić do 33 zł netto za godzinę.

W magazynie i jako animator

Poza pierwszą trójką znajdują się dwa zawody, które oferują takie samo wynagrodzenie - stawki wynoszą od 22,7 do 25 zł za godzinę netto w przypadku osób, które przekroczyły 26 rok życia oraz 28,1 do 32 zł za godzinę netto dla młodych. Chodzi o pracowników magazynu oraz animatorów. W tym pierwszym przypadku latem jest sporo ofert pracy, bo w sektorze magazynowym szuka się pracowników na zastępstwo, gdy część kadry udaje się na urlopy. Natomiast animatorzy zajmują się promocją różnego typu produktów czy rozrywek zwłaszcza w turystycznych miejscowościach.
Co najmniej 30 zł za godzinę netto (w przypadku pracowników, którzy ukończyli już 26 rok życia maksymalnie 25 zł) zarobią młodzi pracownicy kina, zbieracze owoców, kasjerzy, sprzedawcy lodów i sprzedawcy pamiątek, opiekunki do dziecka.
W przypadku niań to najczęściej mogą one liczyć również na to, że rodzina zaoferuje im darmowe wakacje, które uwzględniają zarówno nocleg, jak i wyżywienie.

Coraz większe wymagania

- Warto pamiętać, że wraz z wysokością oferowanych wynagrodzeń rosną również wymagania wobec kandydatów - podkreśla Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy z firmy Personnel Service. - Kluczowe jest doświadczenie, a w przypadku niań, ratowników czy instruktorów liczą się również ukończone kursy.

Z listy wakacyjnych zawodów warto przyjrzeć się pracy w charakterze wychowawcy na koloniach (zarobki od 22,7 do 29,5 zł za godzinę), ratownika na basenie (od 22,7 do 29 zł za godzinę), recepcjonisty w hotelu (od 22,7 do 29 zł za godzinę), kelnera (od 22,7 zł do 28 zł), pomocy kuchennej (od 22,7 zł do 28,1 zł).

Co się dzieje w zachodniopomorskim

Ofert pracy sezonowej nad polskim morzem nie brakuje. Najpilniej rekrutuje handel, szczególnie mowa o sprzedawcach pamiątek, małych lokalach usługowych nad morzem oraz o dyskontach, które w sezonie wakacyjnym nad morzem przeżywają prawdziwe oblężenie. Rekrutacje prowadzone są na bieżąco, choć eksperci rynku pracy zwracają uwagę, że w tym roku stawki proponowane pracownikom np. w gastronomii czy w hotelarstwie są bardzo podobne do tych sprzed roku, a czasem nawet niższe.
Stopa bezrobocia w województwie zachodniopomorskim w I półroczu roku 2024 wyniosła nieco ponad 6 proc. Zwykle w kwartale czerwiec-lipiec-sierpień ze względu na liczne oferty pracy sezonowej spada ona do jeszcze niższego poziomu.

Ofert pracy zdecydowanie nie brakuje. Sezon jest już w pełni, a pracowników poszukuje gastronomia, hotelarstwo, handel drobny, sieci handlowe czy obszary usługowe działające nad morzem sezonowo. Wśród ofert nie brakuje takich, które proponują pracownikom możliwość zakwaterowania, a w przypadku dyskontów nawet możliwość dowożenia do pracy.

- Handel i usługi dominują w przypadku rekrutacji. Mniej jest ofert np. z sektora HoReCa. Hotelarze uczeni doświadczeniem poprzednich lat bardzo często decydują się na zatrudnianie cudzoziemców, którzy przyjeżdżali nad polskie morze już w czasie majowego weekendu. Widzimy, że w tym sektorze pracuje coraz więcej cudzoziemców np. z Indii czy z Bangladeszu, a mniej z Ukrainy – mówi Anna Sudolska, ekspertka rynku pracy.

Gastronomia nad morzem rekrutuje na okrągło

- Oczywiście nadal pojawia się wiele ofert pracy dla kucharzy, pomocy kuchennych, kelnerek, pracowników małej gastronomii, handlowców. Turystyka nad polskim morzem charakteryzuje się dużą rotacją pracowników, więc można powiedzieć, że poszukiwanie pracowników trwa już od kwietnia, a kończy się zwykle nawet na koniec sezonu – mówi Anna Sudolska.

Ekspertka zaznacza, że pracodawcy nad morzem zwykle są elastyczni i proponują pracę zarówno w pełnym wymiarze godzin jak i np. weekendowo.

Najwyższe stawki dla szefów kuchni i… handlu obnośnego

W wielu sektorach gospodarki w tym roku sezonowo zarobimy mniej niż w roku ubiegłym. Trudno jednoznacznie wywnioskować skąd spadek proponowanych stawek, ale nie obserwujemy już np. rekordowych stawek godzinowych dla pracowników gastronomii czy dla pań sprzątających hotele.

- Jeszcze w ubiegłym roku osoby sprzątające hotele mogły zarobić nawet 60-70 złotych za godzinę pracy. W tym roku takie stawki się nie pojawiły, a najwyższe z jakimi się spotkałam dobijały do 45 złotych za godzinę pracy. Po pandemii rekordowe stawki proponowano kucharzom i kelnerom, teraz zwykle są to pieniądze wahające się od najniższej krajowej do około 40 złotych za godzinę pracy. Warto jednak zaznaczyć, że te stawki nie dotyczą szefów kuchni i doświadczonych kucharzy, którzy wciąż zarabiają bardzo dużo i pojawiają się oferty rzędu 20-25 tysięcy złotych za miesiąc pracy nad morzem – mówi Anna Sudolska.

Nad morzem w przypadku pracy sezonowej nie brakuje także kilku zaskoczeń.

- Osoby handlujące kukurydzą, lodami czy watą cukrową mogą zarobić nawet 20 tysięcy złotych miesięcznie – mówi Anna Sudolska. – Trzeba jednak zaznaczyć, że to jest praca zwykle 6 dni w tygodniu, po 12 godzin z zaznaczeniem, że wysokość zarobków zależy od pogody. Jak jest deszcz to nie ma handlu obnośnego – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński