Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężko osądzić pana mecenasa. Adwokaci walczą jak lwy

Mariusz Parkitny
Ponad rok w sądzie leży akt oskarżenia przeciwko adwokatowi zamieszanemu w fałszowanie testamentów. Nie wiadomo kiedy proces się zacznie

Na pewno nie w najbliższych tygodniach, bo we wrześniu sąd spotyka się na kolejnym tzw. posiedzeniu organizacyjnym. To już chyba ósme takie posiedzenie. Zwoływane są z inspiracji obrońców oskarżonego mec. Marka K., którzy walczą, aby sprawa w ogóle nie weszła na wokandę.

- Składają wnioski o umorzenie sprawy, o zwrócenie aktu oskarżenia do prokuratury, o zniesienie kaucji - wylicza sędzia Tomasz Szaj z Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Według sędziego, nie wiadomo kiedy proces adwokata się rozpocznie.

- Termin pierwszej rozprawy nie został wyznaczony - dodaje.

Marek K. nie przyznaje się do winy. Będzie odpowiadał z wolności, bo wyszedł z aresztu za kaucją. Według prokuratury dopuścił się kilku oszustw sądowych, bo pomógł swoim klientom w przejęciu majątku na podstawie sfałszowanych testamentów. Nie udało się ustalić, kto fizycznie fałszował dokumenty. Marek K. wpadł po dziennikarskiej prowokacji, gdy reporterka zamówiła u niego testament fikcyjnej babci. Potem prokuratura dotarła do kilku klientów adwokata, którym pomógł w przestępstwie. Klienci przyznali się do winy i szczegółowo opowiedzieli o procederze. W osobnych procesach zostali już skazani prawomocnie.

Zobacz także: Ogłoszenie wyroku dla lekarza i jego żony

Polecamy na gs24.pl:

Woodstock 2016 na zdjęciach: Piękne dziewczyny, uczestnicy f...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński