Nietrzeźwy mężczyzna 7 kilometrów dzielących go od czynnego o tej porze punktu sprzedaży alkoholu pokonał krajową dziesiątką kierując... koparką „wypożyczoną” z zakładu pracy.
O nietrzeźwym operatorze koparki policję poinformował telefonicznie przechodzień, w momencie, gdy zauważył, że mężczyzna kierujący pojazdem próbuje zawrócić maszyną na ulicy Wolności w Reczu, z wysoko uniesioną łyżką. Po chwili uderzył w słup, powodując zerwanie kabli linii telefonicznej.
Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości 36-latka kierującego koparką okazało się, że ma on w organizmie 2,7 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany.
Policjantom oświadczył, że do Recza przyjechał, aby kupić sobie kilka piw. Koparkę, której na co dzień był operatorem, zabrał bez zgody właściciela firmy. 36-latkowi, gdy wytrzeźwienie zostaną przedstawione zarzuty krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu mechanicznego i prowadzenia go w stanie nietrzeźwości.
Zobacz też:
Alkogogle i symulator dachowania na pikniku WOŚP. Volkswagen pokazuje, dlaczego nie powinniśmy siadać za kierownicą po spożyciu alkoholu. Wideo: Agencja TVN / x-news
Z okazji 25. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na stoiskach w centrum Warszawy, przygotowanych we współpracy z Volkswagenem, najmłodsi mieli okazję nauczyć się podstawowych zasad udzielania pierwszej pomocy. Uczestnicy pikniku mogli na własnej skórze przekonać się, jakie warunki towarzyszą dachowaniu samochodem, zaś dorośli dzięki alkogoglom dowiedzieli się, dlaczego po spożyciu alkoholu nie należy siadać za keirownicą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
