Policji otrzymała zgłoszenie o ciężko rannej kobiecie od pogotowia ratunkowego. Mundurowi na miejscu zdarzenia ustalili wstępnie, że doszło do usiłowania zabójstwa, jednak nie wiadomo, kto był sprawcą zdarzenia.
Jednak mnóstwo czynności śledczych pozwoliło dotrzeć do 34-latki. Już kilkadziesiąt minut po zdarzeniu mundurowi pukali do drzwi mieszkania kobiety. W nim zabezpieczyli dowody.
- Motywem usiłowania zabójstwa była chęć zdobycia pieniędzy - tłumaczy sierż. szt. Arleta Szwacińska z policji. - Kobieta usłyszała zarzut, do którego przyznała się. Złożyła wyjaśnienia. Trafiła na trzy miesiące do aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?