- W miniony piątek spacerowałam z wózkiem w okolicach zamku - pisze Internautka. - Na ulicy Kuśnierskiej chodniki były zastawione samochodami, więc musiałam iść środkiem ulicy. Wtedy jacyś niecierpliwi kierowcy zaczęli trąbić, bo - ich zdaniem - tamowałam ruch.
Bezmyślność niektórych kierowców nie ma granic. Wąska ulica Kuśnierska służy im jako skrót, a chodnik niemal stale zastawiony jest autami. W zeszłym roku, po naszych publikacjach, strażnicy miejscy przeszli się w pobliże zamku. Skończyło się na paru wypisanych mandatach i paru założonych blokadach. Później sprawa ucichła.
- Niektórzy kierowcy najchętniej wjechaliby do domu i zaparkowali przy kanapie - dodaje Interauta Andrzej, miłośnik Szczecina. - Tymczasem taka wąska uliczka, jaką jest Kuśnierska, powinna być na stałe wyłączona z ruchu. Na całym świecie takie miejsca objęte są szczególną opieką. A u nas?
Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?