Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błękitni Stargard odpadli z Pucharu Polski. Aż sześć bramek w meczu z Zagłębiem Lubin

(paz)
Błękitni Stargard przegrali u siebie z drużyną Zagłębie Lublin 2:4
Błękitni Stargard przegrali u siebie z drużyną Zagłębie Lublin 2:4 Tadeusz Surma
Drugoligowi Błękitni Stargard przegrali u siebie 2:4 z ekstraklasowym Zagłębiem Lubin w meczu 1/16 Pucharu Polski. W tych rozgrywkach zespół ze Stargardu dotarł w poprzednim sezonie aż do półfinału. Miedziowi o ćwierćfinał zagrają z lepszym ze środowej pary Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin.

Błękitni Stargard - Zagłębie Lubin 2:4

O ile trener Krzysztof Kapuściński w ostatnim meczu z Okocimski Brzesko (1:2) oszczędzał kilku zawodników, tak Piotr Stokowiec zdecydował się na sporo zmian w pucharowym spotkaniu. W porównaniu z jedenastką na mecz z Termaliką w wyjściowym składzie Miedziowych powtórzyły się wczoraj tylko cztery nazwiska.

Bohaterem spotkania w Stargardzie okazał się rezerwowy Zagłębia - Krzysztof Janus. 29-letni pomocnik w ostatnim meczu ligowym został zmieniony w przerwie. Wczoraj sam wszedł za kolegę po pierwszej połowie i ambicją udowodnił trenerowi swoją wartość. To właśnie Janus zdobył dwie bramki dla gości przy stanie 2:1.

Gdyby nie on, to graczem meczu zostałby najpewniej Radosław Wiśniewski. To po jego celnym strzale Błękitni prowadzili do przerwy. W 23. minucie zamknął dośrodkowanie Wojciecha Fadeckiego.

"Wiśnia" zdaje się mieć patent na zespoły z ekstraklasy. W poprzedniej edycji Pucharu Polski strzelił dwa gole Cracovii, a przed kilkoma tygodniami trafił z Termaliką. Z Zagłębiem nie skończył się na jednej bramce, bo w 54. minucie filigranowy zawodnik wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 2:1 po strzale w róg bramki.

Chwilę wcześniej Zagłębie wyrównało po akcji podobnej do tej na 1:0. Zagrywał Arkadiusz Woźniak, wykończył Eryk Sobków.

Gdy gospodarze mieli już Miedziowych na widelcu, to do roboty zabrał się Janus. W 71. minucie piłkę po jego strzale łatwo przepuścił Marek Ufnal. Sześć minut później Zagłębie prowadziło już 3:2, a koszmarem bramkarza Błękitnych znów okazał się Janus.

Drugoligowcy do końca atakowali, zepchnęli gości do defensywy. Jednak to rywale zdobyli bramkę, która rozstrzygnęła losy spotkania. Sobków pokonał Ufnala w sytuacji sam na sam. Emocje wzięły górę, doszło do szarpaniny, po żółtej kartce otrzymali Maciej Liśkiewicz i Michal Papadopulos.

Zagłębie w 1/8 finału Pucharu Polski zagra 23 września ze zwycięzcą dzisiejszego meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin.

Błękitni Stargard - Zagłębie Lubin 2:4 (1:0)

Bramki: Wiśniewski 2 (23,54) - Sobków 2 (52, 90), Janus 2 (71, 77).

Błękitni: Ufnal - Siwek, Liśkiewicz, Pustelnik, Wawszczyk, Fadecki, Kazimierowicz, Flis (78 Inczewski), Gajda (59 Baranowski), 24 Gutowski, Wiśniewski (73 Magnuski).

Zagłębie: Polaček - Todorovski, Guldan, Jach, Zbozień, Woźniak, Tosik, Bonecki (46 Kubicki), Vlasko (66 Papadopulos), Błąd (46 Janus), Sobków.

żółte kartki: Liśkiewicz - Zbozień, Woźniak, Tosik, Papadopulos..

sędziował: Tomasz Białek (Drezdenko).

Zwycięzca w następnej rundzie, która odbędzie się 23 września, zmierzy się z lepszym z pary Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński