Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błękitni Stargard – Gryf Wejherowo 0:1 (0:1). Spadek na ostatnie miejsce w II lidze

Grzegorz Drążek
Maciej Kazimierowicz kierował grą Błękitnych w środku pola.
Maciej Kazimierowicz kierował grą Błękitnych w środku pola. Tadeusz Surma
W meczu dwóch najsłabszych zespołów II ligi Błękitni Stargard ulegli Gryfowi Wejherowo 0:1.

Błękitni Stargard – Gryf Wejherowo 0:1 (0:1)
Bramka: Wicki 12.

Błękitni: Ufnal, Gutowski, Pustelnik, Baranowski (46 Wiśniewski), Bednarski, Liśkiewicz, Kazimierowicz, Zdunek (60 Magnuski), Siwek, Flis (84 Okuszko), Gajda (71 Wojtasiak).

Przed dzisiejszym meczem Błękitni Stargard mieli 11 punktów i zajmowali przedostatnie, siedemnaste miejsce w II lidze, a Gryf Wejherowo był ostatni z dorobkiem 9 pkt. Oba zespoły walczyły o przełamanie serii spotkań bez zwycięstwa.
W pierwszej połowie spotkania w Stargardzie obie drużyny stworzyły kilka groźniejszych sytuacji, ale tylko goście cieszyli się po strzeleniu gola.

W 12 minucie Krzysztof Wicki uderzeniem głową po rzucie rożnym nie dał szans bramkarzowi gospodarzy Markowi Ufnalowi. Stargardzianie mieli swoje szanse, ale brakowało skuteczności. Raz Bartosz Flis niepotrzebnie chciał dograć w polu karnym piłkę do kolegi z zespołu, bo sam był w dobrej sytuacji i mógł strzelać. Innym razem zza pola karnego uderzał Maciej Liśkiewicz, ale piłka przeleciała obok słupka.

W innej sytuacji Flis ograł dwóch piłkarzy Gryfa i uderzył z ostrego kąta trafiając w bramkarza gości.

W drugiej połowie było sporo niecelnych zagrań. Błękitni atakowali, ale grali niedokładnie i nie stwarzali sobie bramkowych sytuacji. Raz na uderzenie zza szesnastki zdecydował się Radosław Wiśniewski, ale bez efektu.

Goście ograniczali się do obrony i kontrataków. Kilka razy Ufnal ratował sytuację dalekimi wyjściami. Goli już nie było. Błękitni po tej porażce znaleźli się na ostatnim miejscu w tabeli, Gryf przesunął się na siedemnaste miejsce.

Zobacz również: Pogoń wyzywa Jagiellonię. Tak się bawią Portowcy [wideo]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński