Statek Bembridge przeżył wielokrotne naloty Luftwaffe, uderzenie bomby, pożar, ewakuację wojsk alianckich z Dunkierki. W 1971 roku pełnił funkcję terapeutyczną i przewoził upośledzone dzieci. Na jego pokładzie znajdowały się już punkty gastronomiczne i klub nocny.
Od 2006 r. Bembridge stał u wybrzeży Wielkiej Brytanii nieużywany. Został nawet spisany na straty i miał trafić na złomowisko. Wtedy zainteresowała się nim spółka Magemar, która ma siedzibę w Szczecinie.
- Szukaliśmy miejsca na biuro, a że zajmujemy się organizacją transportu morskiego, statek wpisywał się w ten charakter - mówi Rafał Zahorski, szef firmy. - Postanowiliśmy kupić Bembridge'a i go odrestaurować zgodnie z pierwotnym stanem.
Od początku zeszłego roku statek jest w Szczecinie remontowany. Najpoważniejsze prace zostały już wykonane. Większość części jest oryginalna. Blizny przeszłości zostały jednak nienaruszone. Na statku widać zadrapania z poprzednich lat, a nawet wgniecenie po uderzeniu z inną jednostką. Fragmenty, których nie dało się uratować zostały wymienione na nowe.
Obecnie trwają prace malarskie i wykończeniowe na zewnątrz. W kwietniu zostanie położony nowy drewniany pokład, na którym znajdą się dwie łodzie pilotowe, dokończony będzie także most i główny maszt. Końcowe efekty zobaczymy w czerwcu.
- Na tegoroczne Dni Morza wspólnie z Zarządem Portów Morskich chcemy odtworzyć stare tereny portowe, aby mieszkańcy mogli zobaczyć jak wyglądał nasz port w przeszłości - mówi Rafał Zahorski. - Bembridge ma być stałym elementem starego portu, dlatego szacujemy, że z zewnątrz będzie on już wówczas całkowicie wykończony.
Wnętrze zostanie ukończone dopiero na przełomie września i października. Na statku będzie się mieściło biuro spółki, muzeum dotyczące tematyki morskiej oraz sala konferencyjna, w której organizowane będą różne spotkania i imprezy. Obiekt będzie dostępny dla szerokiej publiczności w okresie świąt i szczecińskich imprez.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?