Będą derby Szczecina w futbolu amerykańskim

Oznacza to, że kibice obejrzą derby pomiędzy Husarią a Cougars. W Szczecinie mamy obecnie dwie drużyny w ligach centralnych.

W poprzednim sezonie o awans do ekstraklasy (Topligi) walczyła Husaria, zaś poziom niżej, na jej zaplecze, chcieli dostać się Cougars. Założenia teoretyczne nie zawsze jednak odnoszą się wprost do praktyki.

Otóż Husaria w cuglach wygrała sezon zasadniczy w I lidze, notując sześć zwycięstw w sześciu pojedynkach. Później przyszedł czas na półfinały i finał. W tych, choć już z większym trudem, także górą byli szczecinianie i mogli cieszyć się z awansu. Radość była jednak przedwczesna. Obecne wymagania finansowe w Toplidze są duże, a i poziom sportowy także jest wysoki. Kilka klubów po grze w tej klasie rozgrywkowej rozpadło się.

- Rozmawialiśmy z Husarią odnośnie nowego sezonu w Toplidze - mówi Przemysław Kazaniecki, działacz Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. - Nie tylko względy finansowe stanęły na przeszkodzie jej gry w tej klasie rozgrywkowej.

Husaria ma już gotowy skład na nowy sezon, rozgrywki ruszają wczesną wiosną. W szczecińskiej drużynie jest aż 70 zawodników (38 ofensywnych, 32 defensywnych) - w tym 19 debiutantów. Z kolei kilka miesięcy temu główny trener Husarii, Olaf Werner, został członkiem sztabu szkoleniowego polskiej reprezentacji. Nasza kadra dopiero we wrześniu rozegrała pierwszy swój oficjalny mecz.

Cougars także do ostatnich spotkań bili się o awans do I ligi. W play off lepszy okazał się jednak zespół Królewskich Warszawa. To jednak nie zamknęło drogi o awansu. Władze PLFA chcą, by w poszczególnych rozgrywkach brały udział zespoły, które są do tego w jak najlepszy sposób przygotowane.

- Cougars to ciekawy klub. Dostrzegliśmy w nich duży potencjał i zaproponowaliśmy grę w I lidze. Przystali na to, co nas ogromnie cieszy - mówi Kazaniecki. - Dla nich to będzie wyzwanie, ale myślę, że temu sprostają. Fajnie, że w tym sezonie będziemy mieli mecze derbowe w Szczecinie.