Gospodarze bardzo dobrze zaczęli - od prowadzenia 12:2 po niecałych 4 minutach meczu. Dobrze w tym fragmencie meczu spisywał się Maciej Sudowski, który rzucił aż 10 z 12 punktów dla Akademików.
Szczeciński zespół kontrolował przebieg gry i na przerwę schodził prowadząc 39:29. Po wznowieniu obudzili się przyjezdni i zaczęli odrabiać straty. Po trzeciej kwarcie tracili już tylko cztery punkty do AZS-u.
W końcówce więcej zimnej krwi zachowali jednak gospodarze. W ich szeregach najskuteczniejszy był Łukasz Pacocha (22 pkt). Dla Spójni najwięcej punktów zdobył Adam Parzych (14).
- AZS był w tym meczu zespołem lepszym - krótko podsumował spotkanie Tadeusz Aleksandrowicz, szkoleniowiec Spójni.
Więcej o meczu czytaj w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?