Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aż 19 proc. z nas cierpi na hipochondrię, jednocześnie 34 proc. nie wie, czym ona jest

Bogna Skarul
Bogna Skarul
archiwum polskapress
Hipochondria to ciągły, nieuzasadniony strach o własne zdrowie. Z badań wynika, że aż 34 proc. respondentów nie wie, czym jest hipochondria, a jednocześnie co piąty z nich przyznaje, że na nią choruje.

Na początku 2023 roku naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Akademii Leona Koźmińskiego przeprowadzili badania dotyczące wpływu relacji społecznych na ryzyko zachorowania na depresję i zaburzenia lękowe. Okazuje się bowiem, że w zaburzeniach lękowych kluczowe dla wyzdrowienia są dobre kontakty ze znajomymi w pracy czy w domu z rodziną. To one ograniczają prawdopodobieństwo występowania problemów psychicznych o 18 proc. Dobre relacja zmniejszają prawdopodobieństwo ich wystąpienia o 12 proc. Tymczasem osamotnienie zwiększa niebezpieczeństwo pojawienia się zaburzeń lękowych o 21 proc.

- Dobre relacje społeczne wpływają na nasze poczucie bezpieczeństwa i przynależności - tłumaczy dr n. med. Karolina Karabin. - Te z kolei minimalizują ryzyko wystąpienia zaburzeń lękowych, w tym nozofobii czy hipochondrii. Permanentne obawy o własne zdrowie mają złożone podłoże. I choć otoczenie może pomóc pacjentom w procesie leczenia, to nie jest w stanie ich wyleczyć. Potrzeba tutaj profesjonalnego wsparcia psychiatry lub psychoterapeuty - dodaje.

Nozofobia i hipochondria - jak je leczyć?

Hipochondria to zaburzenie nerwicowe, objawiające się lękiem o swój stan zdrowia, pomimo braku objawów. Co ważne - osoba, którą dotyka lęk o własne zdrowie jest tak silnie przekonana o chorobie, że zaczyna realnie odczuwać objawy. Osoby z hipochondrią nie udają.

Nozofobia z kolei to lęk przed konkretną chorobą - najczęściej jest to nowotwór (raport zdrowia uPacjenta pokazał, że obawia się go aż 62 proc. z nas), ale też HIV/AIDS, choroby układu sercowo-naczyniowego czy choroby weneryczne. Objawia się ciągłym szukaniem informacji o danej chorobie, rozmawianiem wyłącznie o niej, czy nadinterpretowaniem reakcji własnego ciała. Podobnie jak przy hipochondrii, pomimo braku rzeczywistych objawów, pacjent boi się diagnozy.

Lekarze podkreślają, że strach przed chorobą można łagodzić, stosując się do podstawowych zasad profilaktyki. A to są:

  • dbanie o zdrową dietę,
  • odpowiednia dawka ruchu
  • odpowiedni sen
  • odpowiednie badania kontrolne.

- W przypadku, kiedy profilaktyka nie pomaga, warto rozważyć wizytę u psychoterapeuty - zalecają specjaliści. - W przypadku lęku o zdrowie pomaga terapia poznawczo-behawioralna, inaczej zwana też kognitywno-behawioralną czy CBT.

Osoba doświadczająca nadmiernego lęku o zdrowie cierpi z powodu wpływu tego lęku na jakość jej życia - stałego zaprzątnięcia myśli lękiem przed poważnymi chorobami, unikaniem wielkiej liczby zwykłych aktywności, często poważnie zaburzonym wykonywaniem swoich ról życiowych (rodzicielskich, zawodowych, towarzyskich) oraz bardzo wysokimi kosztami nadmiarowych badań i konsultacji lekarskich.

- Dlatego, jeśli pomimo dobrych wyników badań kontrolnych, obawy o własne zdrowie dezorganizują życie danej osoby oraz jej otoczenia, należy jak najszybciej skontaktować się ze specjalistą w dziedzinie zdrowia psychicznego. Zaleci on odpowiednią psychoterapię bądź w niektórych przypadkach leczenie farmakologiczne połączone z psychoterapią - mówi Natalia Kocur, psycholożka i psychoterapeutka z Centrum Psychoterapii Pokonaj Lęk.

Czym jest terapia poznawczo-behawioralna i gdzie szukać wsparcia?

Psychoterapia poznawczo-behawioralna może pomóc osobom zmagającym się z lękiem o zdrowie podnieść jakość ich życia, a także zrozumieć skąd bierze się ich lęk, jaką ma funkcję i jak sobie z nim radzić. Nastawiona jest na zmianę myślenia (strefa poznawcza) oraz zmianę zachowania (strefa behawioralna). Osoby żyjące z lękiem mogą szukać wsparcia w placówkach zajmujących się zdrowiem psychicznym. Coraz więcej pacjentów korzysta także z psychoterapii prowadzonej online, czy aplikacji na smartfony, które zostały stworzone dla osób mierzących się na co dzień z lękiem.

- W czasie pandemii psychoterapia w gabinecie została wsparta przez psychoterapię prowadzoną online - mówi Natalia Kocur. - Jeśli ktoś preferuje tego typu kontakt, to nie ma problemu - badania wykazują, że obie formy psychoterapii CBT są tak samo skuteczne. Z roku na rok pojawia się też coraz więcej aplikacji, które pomagają osobom cierpiącym na zaburzenia lękowe. Aplikacje również mogą pomagać w procesie leczenia. Zawsze jednak kontakt z drugim człowiekiem (online czy offline) będzie bardziej sprzyjał powrotowi do zdrowia - radzi ekspertka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński