Akcja w kołobrzeskim Podczelu. Bomby wydobyte na brzeg [nowe fakty, zdjęcia]

***

Aktualizacja, godz. 14:15: Jak poinformował kmdr ppor. Jacek Kwiatkowski, rzecznik prasowy 8.Flotyli Obrony Wybrzeża w
Świnoujściu trzy bomby (dwie ważyły ok. 250 kg, trzecia nieco mniej), które wydobyto dziś z morza na wysokości Podczela, były w dobrym stanie z zapalnikami. Jeżeli doszłoby do wybuchu ich siła rażenia sięgałaby kilku kilometrów w otwartym terenie.
Pozostałe dwa obiekty to kotwa betonowo-ceglasta z elementami metalu oraz spłaszczona opona z e złomem.

Aktualizacja, godz. 12:50. Droga krajowa nr 11 została odblokowana. Mieszkańcy Podczela i przebywający tu turyści mogą wracać do domów i ośrodków.

***


O godz. 11.30 z morza na wysokości Podczela wyciągnięto 5 obiektów, z czego cztery to bomby. Amunicja została zapakowana na tzw. bombowóz, czyli specjalistyczny samochód do przewożenia niebezpiecznych obiektów i zostaną wywiezione poza teren zamieszkały.

Sama akcja wydobycia niebezpiecznej amunicja z dna Bałtyku zakończyła się, ale ewakuacji jeszcze nie odwołano. Dopóki niebezpieczny ładunek nie opuści osiedla mieszkańcy nie mogą wrócić do swoich domów. Wyciągnięto 3 bomby i 2 inne ładunki.


Przypomnijmy, w poniedziałek godz. 9 z Podczela w Kołobrzegu odjechał ostatni autobus z napisem „Ewakuacja”. Akcja ewakuacyjna rozpoczęła się o godz. 7 rano. Około godz. 11 żołnierze wyciągnęli na brzeg dwie z trzech bomb. Podczas prac pod wodą natknęli się na czwarty "obiekt niesklasyfikowany". Na razie nie wiadomo co to jest.

Z kolei w hali Milenium, gdzie przewieziono mieszkańców Podczela i turystów, bardzo spokojnie. Budynek niemal opustoszał. Większość ewakuowanych wybrała się na spacery po Kołobrzegu. Rano hala była pełna dorosłych i bawiących się dzieci. Wyjątkowo pozwolono także na przebywanie tu zwierząt.

Więcej przeczytasz TUTAJ >>>Mieszkańcy kołobrzeskiego Podczela ewakuowani. Bomby wydobyte [zdjęcia]