Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5 rzeczy, które zepsują Twoją rekrutację [LISTA]

Agata Maksymiuk
Rozmowa kwalifikacyjna, to czas na zaprezentowanie swojej wiedzy, umiejętności i samego siebie z jak najlepszej strony. To też szansa na zdobycie nowej pracy, nowego stanowiska, a często też lepszych pieniędzy. Rekruterzy są jednak uczuleni na pięć podstawowych elementów.

1. Niewiedza.

Imię, nazwisko, stanowisko lub dział w jakim pracuje osoba, która umówiła się z Tobą na rozmowę kwalifikacyjną – czy tego chcesz czy nie, musisz to zapamiętać. Nie ma nic gorszego jak wejść to firmy i błąkać się po korytarzach i biurach mówiąc „jestem umówiony na rozmowę, nie pamiętam z kim”. Po takim wstępie rekruter najprawdopodobniej nie będzie zainteresowany podejmowaniem rozmowy.

2. Smartfon.

Wyłączony lub zupełnie wyciszony (łącznie z wibracją) telefon, całą rozmowę kwalifikacyjną, powinien spędzić w Twojej torbie lub wewnętrznej kieszeni marynarki. Niedopuszczalne jest wykładanie telefonu na stolik, nie wspominając nawet o odbieraniu połączeń, smsów, pisaniu wiadomości, zaglądaniu na FB czy robieniu sobie selfie. Telefon to element, który rozprasza, a brak skupienia na rozmówcy, to po prostu brak szacunku.
Wyjątek stanowią tylko rekrutacje dotyczące stanowisk projektowych z wykorzystaniem aplikacji mobilnych. Tylko, że wtedy należy mieć wszystko przygotowane w pamięci telefonu i uruchomić tryb samolotowy. Na pewno pomoże to uchronić się przed wpadką.

3. Ubranie.

Rekruter musi patrzeć ci w oczy, a nie liczyć zagniecenia na twojej koszuli czy zastanawiać się jak głęboki dekolt ma twoja bluzka. Strój bez względu na miejsce pracy musi być czysty i wyprasowany. Aplikując na stanowisko biurowe ważne jest, aby ubranie było skromne i miało formalny charakter. T-shirty w krzykliwych kolorach, plastikowa biżuteria czy ulubiony złoty łańcuch - na chwilę muszą zostać w domu. Jeśli jednak wybierasz się spotkanie w sprawie pracy w agencji kreatywnej, możesz wybrać odważniejszą propozycję z ogólnie przyjętego dress codu, np. mucha zamiast krawata czy usta podkreślone czerwoną szminką.

4. Krytyka.

Pytania dotyczące powodów zmiany pracy na pewno cię nie ominą. Skup się jednak na pozytywach i chęci rozwoju. Zamiast mówić “mój szef to tyran, który w ogóle mnie nie rozumie i jest skąpy” powiedz “czuję, że wyczerpałem już możliwości rozwoju na tym stanowisku i chcę się podjąć nowego wyzwania”. W ten sposób zaprezentujesz się jako osoba aktywna i chętna do pracy, a nie wiecznie niezadowolony malkontent.

5. Opanowanie.

Mowa ciała często mówi więcej niż same słowa. Brak kontaktu wzrokowego z rozmówcą, brak uśmiechu i nerwowe potrząsanie nogą pod stołem - to najgorsze na co możesz sobie pozwolić. Rozmowa kwalifikacyjna bez wątpienia jest stresująca, ale z drugiej strony trwa zaledwie kilka minut, a ty masz przecież kilka dni by się do niej przygotować. Usiądź wygodnie w krześle, najlepiej w połowie siedzenia, ręce połóż na stole, tak by twoje dłonie były widoczne, wzrok skup na rozmówcy. O rekruterze nie myśl jak o osobie, która cię ocenia, a jak o przyszłym współpracowniku. Jeśli poczujesz, że stres sięga zenitu i głos ci się trzęsie, zamiast trząść nogą i przewracać oczami, powiedz na głos “przepraszam bardzo zależy mi na tym stanowisku i złapała mnie straszna trema”. Taka reakcja na stres na pewno zostanie lepiej oceniona niż lawina nerwowych odruchów.

Gs24.pl

Zobacz też:

Ponad połowa Polaków rozważających emigrację nie pracuje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński