38 transakcji z klientami i inne kłopoty szczecińskiego notariusza. Nie odprowadzał podatków od pośrednictwa w umowach?

Według prokuratury szczeciński prawnik zalegał z płaceniem podatków. Kilka dni temu usłyszał zarzuty. Musi powstrzymać się na razie od świadczenia usług. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Podejrzewa, że notariusz nie płacił w terminie podatków od czynności cywilonoprawnych na ponad 3 mln zł. Umowy, których ma być prawie 40 dotyczyły m.in. sprzedaży gruntów rolnych.

- Notariusz podejrzany jest o niewpłacenie w terminie pobranego podatku na rzecz właściwego urzędu skarbowego. W toku postępowania ustalono, iż podejrzany nie wpłacał podatku od czynności cywilnoprawnych, w łącznej wysokości ponad trzech milionów złotych - informuje Obarek.

Według prokuratury prawnik składał deklaracje w terminie, ale pieniędzy do urzędu skarbowego nie wpłacał.

- Prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w wykonywaniu zawodu notariusza na czas trwania postępowania, ponadto dokonano również zabezpieczenia majątkowego - dodaje prok. Obarek.

Izba Notarialna w Szczecinie wszczęła postępowanie w sprawie notariusza. Po decyzji prokuratury o zwieszeniu go w czynnościach notariuszowi zostały odebrane pieczęcie urzędowe, aby nie mógł wykonywać pracy.

Nazwisko notariusza pojawiło się też w sprawie dotyczącej przejmowania mieszkań przez grupę oszustów. Kilkoro notariuszy miało im to ułatwiać. Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Notariusze nie przyznają się do winy.

Postępowanie izby notarialnej nie wykazało, aby złamali prawo.