Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZOMO znów pałowało w Szczecinie [wideo]

Marek Jaszczyński [email protected]
"Zomowcy" postraszyli młodzież, która przyszła na stoczniową lekcję historii.
"Zomowcy" postraszyli młodzież, która przyszła na stoczniową lekcję historii. Fot. Andrzej Szkocki
Wyjazdowa lekcja historii w Stoczni Szczecińskiej Nowa dla młodzieży okazała się dużo ciekawsza, niż godzina spędzona w szkole. - Dalej, dalej wysiadać, Co masz w torebce? Pewnie ulotki? - grzmiał głosem Zomowiec.

W ten sposób wyglądała w środę lekcja z historii współczesnej, w której udział wzięli uczniowie z liceów w Chojnie, Dębnie, Koszalinie i Szczecinie. Odbyła się w dawnej Stoczni Szczecińskiej Nowa i była ciekawsza, niż siedzenie w szkolnych murach.

- Pierwszy raz bierzemy udział w takiej lekcji, ale nie żałujemy. To lepsze niż poznawanie historii tylko z podręcznika - mówili uczniowie klasy I c z Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Integracyjnymi. - Lepije kojarzyć fakty na żywo.

Szczecińscy licealiści obserwowali, jak "zomowcy" przeszukali autokar kolegów z Koszalina, którzy także przyjechali na lekcję. Niektórzy byli poddawani rewizji. Wszystko odbywało się przy wrzaskach milicjantów.

- To uatrakcyjnienie lekcji historii - mówi Wojciech Gaweł, który wcielił się w rolę plutonowego Zmotoryzowanego Oddziału Milicji Obywatelskiej. - Znalazły się w niej elementy inscenizacji, wcieliliśmy się w rolę oddziału ZOMO. Takie podejście do historii jest lepsze, niż sztampa na uroczystościach z oficjalnymi przemówieniami, składaniem wieńców. Nie mieliśmy problemów ze skompletowaniem milicyjnego rynsztunku.

Zobacz więcej zdjęć > > > TUTAJ
Interwencji "zomowców" przyglądał się Stanisław Wądołowski, uczestnik protestów robotniczych w Grudniu 1970 i sierpniu 1980 roku.

- Zomowcy tak się nie patyczkowali - powiedział.

On też poprowadził lekcję, która zaczęła się przy głównej bramie stoczni.

- Tu się wszystko zaczęło, 18 grudnia 1970 roku - mówił. - Staliśmy przed budynkiem dyrekcji. Dyrektorzy prosili, żebyśmy wrócili do pracy, kiedy usłyszałem szczęk broni. Zobaczyłem żołnierzy albo milicjantów, którzy strzelali do stojących tu ludzi.

Po lekcji młodzież miała okazję odbyć krótką wycieczkę po stoczni w towarzystwie znanego przewodnika Ryszarda Kotli.

Lekcję dla licealistów zorganizowało Centrum Dialogu Przełomy MNS, przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego. Spotkanie z młodzieżą ma przypomnieć, że za dwa miesiące minie 30. rocznica sierpnia 80.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński