Znika kostka na Wałach Chrobrego

Dlaczego - zastanawiają się zdegustowani przewodnicy, prowadzący tu wycieczki.

- Po zlocie żaglowców z przyjemnością tu przychodzę - mówi pani Joanna, która lubi odpoczywać na ławce na Wałach Chrobrego. - Razem z wnuczką Anią, która lubi rysować statki. Niestety, to miejsce coraz bardziej jest niszczone. Nikt nie reaguje,
a przecież spacerują tu strażnicy miejscy i policjanci. Nie widzą tego?

Wyremontowano z dużym trudem

Przypomnijmy, że renowacja alejek spacerowych na Wałach Chrobrego nie odbyła się bez bólu.

Tuż przed zlotem żaglowców rozmawiałem z Tomaszem Banachem, który był odpowiedzialnym za pomyślne przeprowadzenie całej imprezy. To wówczas proponował, by miejsce to było całe wyłożone ozdobną kostką,
a między drzewami stały mini-pomniki, przypominające sławnych szczecińskich kapitanów. Wokół miały być ozdobne rośliny, podświetlenia.

- Konserwator zabytków ostrzegła mnie jednak, że jak wbijemy choć jedną łopatę, to zamkną ulicę, by zbadać, co kryje ziemia i to na bardzo długo - mówił Banach. - Stąd zrobiliśmy tylko to, co nie sprowokowałoby pani konserwator. Zdarliśmy ohydny asfalt, zmieniliśmy nakładkę na nową, uzupełniliśmy ją ozdobną kostką, postawiliśmy nowe ławki.

Prace dały efektowny wygląd i były chwalone przez szczecinian.

Naprawią w przyszłym tygodniu

Dziś w wielu miejscach brakuje kostki.

- To rzeczywiście skandal, by tak zdewastować z takim trudem odnowione alejki
- przyznaje Marta Kwiecień-Zwierzyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Szkoda, że nikt nas wcześniej nie powiadomił.

Obiecuje też, że wkrótce firma wyśle na miejsce ekipę, która postara się wszystko doprowadzić do stanu pierwotnego. Zbada też, czy są to celowe uszkodzenia czy też powstały w wyniku jazdy samochodów po chodnikach.