Połowa rozjechała się po wschodniej części regionu. Reszta spotkała się w Szczecinie. - Przyjechaliśmy tu zapoznać się z problemami mieszkańców. Mamy program dla regionu, a inne partie go nie mają - mówił poseł Joachim Brudziński.
Konkretów było jednak niewiele. Najważniejszy to zaangażowanie się partii w odbudowę holdingu stoczniowego.
- W Szczecinie nadal powinny być budowane statki. Bez przemysłu stoczniowego gospodarka w Polsce nie może dobrze funkcjonować. Gdy czyta się akta CBA w sprawie upadku stoczni, to jest to większa afera niż hazardowa - mówił senator Zbigniew Romaszewski.
PiS chce też zwołania nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury w sprawie drogi S3. Zapowiedział to w Szczecinie poseł Andrzej Adamczyk. Komisja miałaby się zebrać jeszcze przed wakacjami. Według niego S3 ciągnąca się z południa kraju do granic portu w Świnoujściu to priorytet. Działania ministra Cezarego Grabarczyka w realizacji tego pomysłu Adamczyk nazwał katastrofą.
Nie zabrakło też wielkiej polityki. Posłana Anna Fotyga skomentowała wizytę w Polsce prezydenta USA.
- Ta wizyta nie jest sukcesem rządu, bo prezydent Obama przyjechał do Polaków, a nie do rządu - mówiła.
Senator Piotr Andrzejewski pochwalił się, że partia przyciąga nowe środowiska.
- Tworzą się oddolne inicjatywy. Ludzie chcą coś robić, bo widzą, że w kraju dzieje się źle - mówił. Jako przykład wymienił inicjatywę założyciela strony antyKomor.pl. która obnażała wpadki prezydenta RP.
Po spotkaniu w Szczecinie posłowie PiS ruszyli w teren. W mieście spotkali się z byłymi stoczniowcami, rozmawiali z mieszkańcami na targowiskach. Odwiedzili też Świnoujście, Gryfice, Goleniów, Łobez, Police, Stargard, Gryfino, Goleniów, Myślibórz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?