"W czasie całej wyprawy, w tym wejścia na szczyt, Aleksander Doba nie zgłaszał i nie wykazywał żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na problemy zdrowotne. Aleksander był bacznie obserwowany przez przewodników oraz przechodził rutynowe kontrole, podczas których mierzone miał tętno, natlenienie krwi, a także był pytany o samopoczucie." - czytamy w oświadczeniu.
Według aktu zgonu wydanego przez Zjednoczoną Republikę Tanzanii, śmierć Aleksandra nastąpiła z przyczyn naturalnych.
"W tym momencie absolutnym priorytetem jest dla nas kontakt z rodziną Aleksandra Doby oraz dopełnienie wszelkich formalności. Apelujemy o poszanowanie prawa rodziny i przyjaciół Aleksandra Doby do żałoby".
Aleksander Doba zmarł podczas wyprawy. Był słynnym podróżnikiem z Polic.
ZOBACZ WIĘCEJ:
ZOBACZ TEŻ:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?