Zlikwidowali plantację marihuany. Na poddaszu było ponad 400 krzewów [wideo]

Potwierdziły się nasze informacje, że w jednej z niewielkich miejscowości w powiecie stargardzkim policja zatrzymała kilka osób w związku z narkotykami. W minioną środę do wsi w gminie Stara Dąbrowa kilkoma pojazdami przyjechali policjanci z komendy wojewódzkiej i ze Stargardu. Wśród nich byli antyterroryści.

Wkroczyli oni na jedną z posesji i dokonali zatrzymań. Policjanci na początku nie przyznali, że w sprawie chodzi o narkotyki. Potwierdzali tylko, że działania w podstargardzkiej miejscowości zostały przeprowadzone. Ustalenia Głosu mówiły o co najmniej dwóch zatrzymanych osobach w związku z narkotykami. Jak się dowiedzieliśmy, w jednym z gospodarstw w tej wsi była plantacja konopi indyjskich.

Wczoraj prokuratura przekazała nam nieco więcej informacji na ten temat.

- Zatrzymano cztery osoby, z których dwie zostały zwolnione - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Dwie kolejne usłyszały zarzuty z ustawy dotyczącej przeciwdziałania narkomanii. Wobec jednej osoby został zastosowany tymczasowy areszt.

Aresztowany został 19-letni mężczyzna. Drugi z mężczyzn z zarzutami na wolności będzie czekał na rozprawę w sądzie. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, starszy z mężczyzn w przeszłości był karany za narkotyki. Obaj odpowiedzą za uprawę konopi indyjskich w znacznych ilościach.

- Na miejscu, w jednym z pomieszczeń gospodarczych, zabezpieczono około 450 sadzonek konopi indyjskich - informuje Małgorzata Wojciechowicz.

Jak mówią śledczy, to była profesjonalnie prowadzona uprawa konopi indyjskich. Plantacja była wyposażona w niezbędny sprzęt do takich upraw i na taką skalę. Plantację założono we wsi, o której istnieniu nie wie pewnie nawet większość mieszkańców powiatu stargardzkiego. Jest malutka, mieszka tam kilka rodzin. Jak ustaliliśmy, uprawa była na poddaszu jednego z budynków. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Stargardzie i Komenda Powiatowa Policji w Stargardzie. Za uprawę konopi indyjskich w znacznych ilościach grozi do 8 lat więzienia.